PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=395824}

Krzyk 4

Scream 4
5,6 34 242
oceny
5,6 10 1 34242
6,1 16
ocen krytyków
Krzyk 4
powrót do forum filmu Krzyk 4

Polacy nie potrafią z dystansem podchodzić do horrorów. Każdy straszak zrobiony z
przymrużeniem oka jest bezlitośnie krytykowany przez widzów (mimo przychylności
krytyków).

Obejrzałem "Krzyk 4", bardzo mi się spodobał bo nie dość, że został zrobiony z dystansem,
to jeszcze okazał się całkiem błyskotliwy jeśli chodzi o trzymanie widza w napięciu. A na
filmwebie średnia 5,4/10 (plus pochlebna recenzja Kostrzewy). Na imdb i metacritic średnia
ocen od widzów aż o jedno oczko wyższa.

Podobnie u nas od widzów dostaje się wszelkim innym horrorom z jajem, chociażby Piranii
3D czy aktualnie REC 3 (to drugie o tyle można zrozumieć, że po dwóch poprzednich
częściach ludzie mogli oczekiwać czegoś innego w trzeciej). I w sumie ciężko mi to jakoś
sensownie wytłumaczyć, czyżby w naszym kraju nie dało się zaakceptować połączenia
śmiechu i strachu? I dlaczego w takim razie Amerykanie są w stanie takie produkcje
docenić? Ciekawa zagwozdka...

ocenił(a) film na 8
Mieloneq

ZGADZAM SIE Z TOBA W 100% TAKA JEST PRAWDA DLA MNIE KRZYK TO BARDZO FAJNA CIEKAWA I ROZRYWKOWA SERIA ZACZYNAJAC OD 1 KONCZAC NA 4 CZESCI

ocenił(a) film na 7
Mieloneq

Niektórzy po prostu nie mogą zrozumieć, że o to twórcom chodziło: o wyśmianie przerysowania niektórych horrorów i efektów specjalnych w nich, jednak z utrzymaniem dość ciekawej fabuły: do końca filmu nie wiedziałam, kto zabija. Ale to pewnie dlatego, że czwórkę widziałam jako pierwszą :)

ocenił(a) film na 9
Mieloneq

Tacy są polacy, ludzie bez umiejętności myslenia:) zgadzam się z tobą

AlbertWesker

Polacy, a nie polacy :) (z dużej litery:)) - i sam jesteś Polakiem, więc uważasz się za osobę która nie myśli, czy może też za wyjątek, hm? To był wyjątkowo głupi komentarz z Twojej strony.

A co do rzekomego braku dystansu u polskich widzów do kina "rozrywkowego" - takowe samo w sobie dość nisko plasuje wśród innych filmów... - no wiecie, - tutaj na filmwebie mamy jedną skalę, i chyba głupia komedia powinna dostać np. 4/10 bo na tyle zasługuje przy filmie mądrym, zrobionym z zamysłem, autorskim pomysłem etc. który zasłużył na 10/10. Może gdyby była możliwość oceniania kina w swoim gatunku, to ten film by dostał wyższe noty - ale trzeba się liczyć z tym, że mimo iż jest OK to nie wypada go oceniać tak wysoko jak coś dużo lepszego. :)

ocenił(a) film na 5
devlinhex

Nie.
Komedie na 8 ocenia się 8.
Dramat na 8 ocenia się 8.
Horror na 8 ocenia się 8.

Nie klasyfikuje się, że dany gatunek jest gorszy od drugiego. Ocenia się w skali gatunku. A podziału być nie może bo filmów łatwo nie da się sklasyfikować.

shamar

Och tak dobrze, już dobrze.

A na ile się ocenia westerny na 8? =p

ocenił(a) film na 5
devlinhex

na 9

shamar

xD

ocenił(a) film na 9
devlinhex

Ja od urodzenia jestem wyjątkiem:)

ocenił(a) film na 8
devlinhex

Z wielkiej litery, a nie dużej. Pierwsza zasada poprawiania: jeśli poprawiasz czyjeś błędy, sam nie popełniaj własnych.

Oriflamme

Wielką literą, a nie z wielkiej litery. Pierwsza zasada poprawiania: jeśli poprawiasz czyjeś błędy, sam nie popełniaj własnych.

ocenił(a) film na 8
yellowbrickroad

Cóż za ironia : ) Pardon, obiecuję poprawę ; )

Mieloneq

Ja lubię prawie wszystkie horrory,również takie gdzie nie ma głębszego przesłania.
Bo zasiadając przed takim filmem chodzi o rozrywkę,nie chodzi o przekaz,tylko o rozrywkę,relaks i wyłączenie myślenia.
Jak dla mnie ta część jest świetna,no i nie wiedziałem kto zabija,to był dla mnie szok.
I zaskoczenie,no i koniec też był świetny,myślałem że skończy się na scenie w domu a tu nagle scena końcowa w szpitalu,to również było zaskoczenie jak dla mnie.
Fajny,lekki film który można obejrzeć parę razy i się nie znudzi,tak samo jak 1 część.

ocenił(a) film na 5
Mieloneq

Co z tego, że robiony z dystansem jak używał klisz i schematów z poprzedniej części?
W ogóle to nie zgadzam się, że cały był zrobiony z dystansem. Tylko poczatke wydawał się zapowiadać coś dobrego a dalej twórcy nie wiedzieli chyba w którą stronę iść. Niby to miała być autoparodia ale dostajemy sceny całkiem na serio. I to dodatkowo prawie identyczne co w popzrednich filmach.

Tortalnie zmarnowana szansa na dobry film.
Podbnie Craven spieprzył Nowy Koszmar.

ocenił(a) film na 10
shamar

Nowy Koszmar był świetny, podobnie jak Krzyk 4.

ocenił(a) film na 5
michi468

Bo ty tak twierdzisz? nie ośmieszaj się.

ocenił(a) film na 1
shamar

Dokładnie !

michi468

Dokładnie.

shamar

Nowy Koszmar jest bardzo dobrym filmem i zdecydowanie najlepiej ocenianym po części 1. przez krytyków w całej serii Komszarów

ocenił(a) film na 5
kbu_2

Kogo obchodzi zdanie krytyków?
Ten film jest tandetną kalką cz. 1. To nawet nie jest horror..

shamar

Jak to, kogo obchodzi zdanie krytyków? Ciebie i może tysięcy ludzi nie, ale mnie i tysiące ludzi obchodzi. Co teraz? Kto ma rację? Nowy Koszmar to dobry film, nie jest kalką i nie jest tandetą i to jest horror. Pzdr.

ocenił(a) film na 5
kbu_2

To sobie obejrzyj pod rząd cz1 i Nowy Koszmar skoro nie jest kalką.

A zdania krytyków słuchają często ludzie bezmózdzy.

shamar

Nie muszę oglądać ich pod rząd, bo znam je na pamięć :) Rozumiem, że skoro słucham krytyków, to być może jestem w grupie ludzi bez mózgu, tak? To po co właściwie jest ta funkcja krytyka? Dla nas, bez mózgich czy może dla ludzi, którzy chcieliby wesprzeć się czyjąś opinią zanim obejrzą jakąś szmirę? Ja uważam, że Nowy Koszmar nie jest kalką (Wes Craven nie kalkowałby własnego filmu, stworzył go po to, aby pokazać w jakim kierunku filmy z tej serii miały iść, a jak wiemy, nie poszły; Nowy Koszmar jest filmem zupełnie innym niż cz.1 i pozostałe części i chyba nie muszę mówić dlaczego?) i uważam, że jest to dobry film. To jest tylko moje zdanie ( i krytyków:P).

ocenił(a) film na 5
kbu_2

"Wes Craven nie kalkowałby własnego filmu,"

To obejrzyj Krzyk 4 :)

"aby pokazać w jakim kierunku filmy z tej serii miały iść,"

Co za bzdury piszesz? Pzrecież to nie jest nawet część serii. Ten film to jest oderwany twór.

shamar

Przepraszam, ale chyba mamy problem z porozumieniem się. Oglądałem Krzyk 4, dobry film, nawiązujący do całej serii Krzyków. Czy wiesz co to znaczy kalkować? Czy umiesz czytać ze zrozumieniem? Czy wiesz co znaczy zdanie "aby pokazać w jakim kierunku filmy z tej serii miały iść"? Wydaje mi się, że jest tu mały problem. :) Tak, Nowy Koszmar zalicza się do serii filmów o Freddym Kruegerze.

ocenił(a) film na 5
kbu_2

Kalki są tak samo w Krzyku 4 jak i "Nowym koszmarze".

"Nowy Koszmar" można zaliczać ale on nie ma niczego wspólnego ze starymi filmami. To nie jest żadna ciągłość.

shamar

Freddy Krueger - to on łączy całą serię, prawda? Występuje zarówno w cz.1 jak i w Nowym Koszmarze. Heather Langenkamp - Nancy - występuje zarówno w cz.1 jak i w Nowym Koszmarze. Freddy jest mordercą z rękawicą, którego widzimy zarówno w cz.1 jak i w Nowym Koszmarze. Czy mam dalej wymieniać co łączy te filmy czy może już starczy? Kalek nie ma, zarówno w Krzyku jak i w Nowym Koszmarze, proszę zlituj się. Aaaa i kto mówił, że między Nowym Koszmarem a innymi filmami z serii o Freddym jest jakakolwiek ciągłość? Czytasz wybiórczo? Nowego Koszmaru nie można zaliczać, ale trzeba zaliczać. W Krzyku muszą występować podobieństwa, bo to taka seria, ale nazywanie tego kalką jest zupełnym nieporozumieniem. Pozdr. :)

ocenił(a) film na 5
kbu_2

To wlicz jeszcze Piątki 13go do serii bo w 1 filmie z serii jest rękawica. Nie?
Nie ma kalk? Popatrz sobie jak odtwórczy jest Nowy Koszmar - takie same sceny śmierci jakie w cz. 1. Zero wysiłku. Przy tym całkowita ignorancja części kolejnych, że niby to ANOES 1 był tylko tym właściwym.

shamar

Nie masz pojęcia, o czym mówisz. Zupełnie. Mam wątpliwości czy jesteś trollem, który się dobrze bawi czy faktycznie nie rozumiesz dlaczego sceny śmierci w Nowym Koszmarze wyglądają tak, jak te z pierwszej części. Nie odnoszę się do drugiej części wypowiedzi, bo jest jeszcze bardziej pozbawiona logiki, niż część pierwsza.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
shamar

PS - tak proste stwierdzenia sprawiają ci problem a piszesz o moim braku logiki?

shamar

Podoba mi się jak mówisz do mnie nigga! Ja też się na tym wychowałem, i co teraz? :) Też znam na wylot całą serię i też znam sceny usunięte, alternatywne i całą historię Freddiego. Mam swoich ulubionych bohaterów i bohaterki, sekwencje, sceny itd. Tylko co z tego? Rozmawiamy tu o tym, że nie bardzo sprawiasz wrażenie osoby, która wie dlaczego Nowy Koszmar wygląda tak, jak wygląda. Sceny morderstw czy słynna scena z językiem zamiast słuchawki telefonicznej, to nie żadna kalka ale nawiązanie do cz 1, kultowej i najpopularniejszej.

ocenił(a) film na 5
kbu_2

No nie mów, że nawiązanie do cz. 1 bo nie uwierzę.
Ale czemu tylko do 1? Bo reżyserem był Craven. Bo grała Heather. Tylko co z tego, kiedy w filmie mówią, że powstałą cała seria?
Oczekiwałem czegoś więcej po tym filmie, nagranym po tylu latach i po oryginalnym reżyserze.

shamar

Jak to czemu tylko do cz 1? Oglądałeś może "Never Sleep Again"? Zapewne tak. W tym 4,5 godzinnym dokumencie Craven aż nadto wyraźnie daje do zrozumienia, że cała seria potoczyła się nie tak, jak się jemu marzyło. Ba, on w ogóle nie chciał żadnych kontynuacji. Myślę, że to jeden z głównych powodów, dla których w Nowym Koszmarze jest tyle nawiązań do cz 1. Zawiodłeś się i jako fan serii miałeś do tego prawo. Każdy z nas w końcu ma jakieś swoje upodobania, wyobrażenia itd. Mi się akurat podobał, ale doskonale Cię rozumiem. :)

ocenił(a) film na 5
kbu_2

Ale ja nigdzie nie napisałem, że mi się nie podoobał.
Po prostu sporo mi w nim zabrakło ale Freda oglądać zawsze jest fajnie.

A Craven pieprzy głupoty. Jak mu się nie podobało to mógł kręcić kolejne części.
No niby 3 to też jego dzieło więc jest usprawiedliwiony bo cz. od 1 do 3 są najlepsze.

Zresztą jako fani tej serii (bo mniemam, że jesteś) nie kłóćmy się.
Lepiej mi napisz czy widziałeś "I am Nancy" bo mam dylemat czy tego poszukiwać i oglądać.

shamar

Właśnie nie widziałem i powoli zaczynam się rozglądać. Ostatnio sprawdzałem torrenty jakieś 10 dni temu i nie było nic. Zapewne skończy się na tym, że kupię na Ebay, jak nie będzie do ściągnięcia. Ja bym się nie zastanawiał i ściągał :D

ocenił(a) film na 9
kbu_2

I moje ;)

shamar

Już to pisałam, ale mogę napisać jeszcze raz:
Klucz do zrozumienia serii Krzyk: W każdej kolejnej części reżyser przedstawia najbardziej typowe cechy:
horroru – „Krzyk”
sequelu –„ Krzyk 2”
trzeciej części trylogii – „Krzyk 3”
Remaku – „Krzyk 4” – stąd powielanie scen i klisze z pierwszej części, które cię tak rażą. Krzyk 4 jest mówiąc w skrócie remakem części pierwszej.
Więc jednak prawdą jest, że na ocenie filmu zaważa brak dystansu, a raczej brak odpowiedniej perspektywy i nieumiejętność umieszczenia czwartej części filmu w kontekście całej serii.

ocenił(a) film na 5
Karn_Evil_9

Tak?
To proszę przykłady innych serii na potwierdzenie powyższego.

shamar

Ja napisałam o serii "Krzyk". Nie ma to przełożenia na żadną inną serię horrorów jaką znam. Dlatego jest to dla mnie zabieg tak wyjątkowy. Więc nie wiem co tu mam potwierdzać.

ocenił(a) film na 5
Karn_Evil_9

"W każdej kolejnej części reżyser przedstawia najbardziej typowe cechy:"

Skoro przedstawia jakieś TYPOWE CECHY tzn. że wcześniej te cechy występowały już w takiej formie. Więc pytam gdzie.
Co to za NAJBARDZIEJ TYPOWE CECHY sequela i 3ciej części? I czym się rożnią "typowe cechy sequela 1wszego od drugiego"?

shamar

Horror : W „Krzyku” bohaterowie kilka razy wymieniają cechy horroru: nie można uprawiać seksu, ponieważ zaraz potem zjawia się morderca. Sydney udaje się umknąć mordecy do czasu pierwszego stosunku z Bilym. Zaraz potem znajduje się w najpoważniejszych jak dotąd tarapatach. Chłopak ogląda film i krzyczy do aktorki by spojrzała za siebie, ale sam tego nie robi i ginie. Kamerzysta ogląda tę scenę i krzyczy do chłopaka by spojrzał za siebie. Po czym ginie. Jak wiemy bohaterowie horrorów nigdy się nie rozglądają, nigdy nie patrzą za siebie i giną. Jedna z dziewcząt żartuje z tego, że bohaterki horrorów zawsze uciekają przed morderca schodami w górę po czym robi dokładnie to samo. Podobnie z kwestią „zaraz wracam”. Nie wolno tego mówić bo to na 100% mogiła. W Krzyku kwestię tę wypowiada morderca – jest to żart reżysera. Mamy final girl i możemy przypuszczać, że pojawi się ona w 2 części, czyli sequelu

Sequel - druga część serii, najbardziej związana fabularnie z pierwszą. Pojawiają się te same postaci, często fabuła jest ciągła. Mamy tu final girl i może to być ta sama dziewczyna co w części pierwszej. W naszym przypadku jako final girl Sydney jest pod swoistą ochroną i jest to wspomniane w filmie. Tę część znam najsłabiej ale obiecuję ją obejrzeć jeszcze raz i znaleźć więcej przykładów.

Trzecia część. W przypadku serii „Krzyk” jest to szczególna część ponieważ Craven planował od początku stworzyć trylogię. Więc jak to w trzeciej części trylogii mamy nawiązania do części pierwszej ale przede wszystkim do tego co się stało wcześniej i co doprowadziło do pierwszych morderstw z jedynki. Trzecia część trylogii różni się od części trzeciej zwykłej serii tym, ze zakończenie może być przewrotne. Zwykle w horrorze morderca zostaje pokonany, przynajmniej do czasu pojawienia się w części czwartej. W trzeciej części trylogii morderca może przeżyć, natomiast zginąć może final girl. Oczywiście Sydney przeżywa, ale nie mamy co do tego takiej pewności w trakcie rozwoju akcji jak w przypadku chociażby Jamie Lee Curtis w „Halloween”. Pojawiają się postacie, których nie było w części drugiej, natomiast były w jedynce – tutaj jest to Randy, który pojawia się na nagranym filmie i wszystkie te zasady tłumaczy bohaterom.

Remake –Mamy tę samą historię co w jedynce, jednak główne role odgrywają inni aktorzy. Oczywiście to nie jest typowy remake, bo bohaterów z części pierwszej odgrywają ci sami aktorzy co w części czwartej, jednak to co działo się w jedynce tutaj zostaje odwzorowane na innych postaciach i innych aktorach natomiast mamy niezwykle podobne sceny. Bohaterowie wspominają o tym kilkakrotnie.
Piszę to wszystko, bo grzecznie jest odpowiadać na pytania i uzasadniać tezy, które się stawia, ale uważam, ze to nie jest konieczne, jeżeli stawia się taką tezę wobec osoby, która widziała serię „Krzyk”. Przecież tam jest cały czas mowa o tym wszystkim co napisałam. Craven niczego tu nie ukrywa, bawi się kolejnymi konwencjami w zupełnie jawny sposób.

Pytasz o to „czym się różnią "typowe cechy sequela 1wszego od drugiego"?
Tego pytania nie rozumiem. Z tego co wiem sequel może być tylko jeden. Po nim następuje trzecia część., która rzeczywiście jest podobna do sequelu i głupio byłoby doszukiwać się tu różnic. Ale w serii „Krzyk” nie mamy zwykłej trzeciej części tylko trzecią część TRYLOGII. To nie to samo co trzecia część serii. Krzyk miał być zamkniętą trylogia. Pamiętam jak reżyser i aktorzy dementowali plotki o powstaniu czwartej części właśnie w ten sposób to uzasadniając, bo trylogia to trylogia. Dodano jednak część czwartą, która nie mogła być zwykłą kontynuacją właśnie ze względu na powyższe.

shamar

zaraz, oczywiście Randy jest w części 2 ale w niej ginie. Mimo to pojawia się w części 3. Zamotałam, ale to dlatego, że pisałam szybko.

ocenił(a) film na 5
Karn_Evil_9

Kupiłem se maskę. Tera mogę zrobic własną wersję...

Mieloneq

Bo krzyk jest żałosny i tyle .
przypomina parodie ,podobno ma coś wyśmiać itd .. no ok .. ale niech w takim razie przestanie nazywać się horrorem bo to obraza dla prawdziwych horrorów ;p

pati1109

Krzyk, fakt, nazywany jest horrorem, ale jak to często bywa u nas w kraju, Polacy zbyt często sugerują się tym, czym ich się karmi. Co z tego, że to horror z nazwy? Jak inaczej nazwać film, w którym leje się krew i pokazywane są brutalne sceny morderstw? A to, że są przeplecione humorem i mniej lub bardziej ciekawymi momentami, to już inna sprawa. Krzyk ma być taki jest, Craven zawsze chciał, żeby to był właśnie taki film. To nie miał być kolejny mroczny film o mordercy, którego złapanie nie było możliwe. Krzyk, wszystkie jego części, zawiera w sobie wiele mnóstwo niuansów, których większość nie jest w stanie pojąć, choćby dlatego, że przecież to horror i musi być strasznie, a nie śmiesznie, prawda? Widzę jednocześnie, że wiesz o tym, że "ma coś wyśmiać" - tak właśnie takie jest jego założenie.

ocenił(a) film na 7
Mieloneq

Polać Mu, dobrze mówi.! ;D

ocenił(a) film na 9
Mieloneq

dokładnie to jest horror , który może nie straszy , ale buduje klimat , a w horrorach to jest ważne

Mieloneq

Wydaje mi się,że mamy trochę zbyt wielkie wymagania co do filmów, co jest spowodowane oglądaniem naszych rodzimych produkcji - kiedy ogląda się polski triller mozna zasnąć,a kiedy ogląda się polską komedie robi się człowiekowi smutno. Dlatego jeśli wybieramy tzw. zagraniczny film, który w dodatku jest prezentowany jako jakiś super hit wymagamy,żeby był on nie wiadomo jaki. W szeroko pojętym Hollywood przyjęto,że seryjni mordercy są już passe, teraz w horrorach liczą się tylko demoniczne dziewczynki wychodzące ze sprzętu AGD i RTV :P Dlatego kiedy już kręcą horror o zamaskowanym zabójcy robią to z jajem, film taki ma być z założenia do obejrzenia z grupą przyjaciół po jednym lub dwóch piwach. A że my spodziewamy się czegoś serio serio ... to oceny są jakie są :)

kubis8888

Dziewczynki ze sprzętów agd to so 00s, teraz mamy 10s i powstaje wszystko, do wyboru do koloru,od filmów o zabójczych vanach, monster attack z indykami po wtórne slashery, gore, gorno itd. Dobre czasy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones