Oscar dla Emmy Stone?! To jakieś kpiny! Lubie ją ale większego drewna niż jej "gra" w LLL dawno nie widziałam- stwierdzam to z przykrością bo bardzo czekałam na ten film. Scenografia, muzyka...ok. Reszta wołała o pomstę bo nieba..wyjąc..na kolanach.. w deszcz.
Myślę że każdy kieruje się własnymi wytycznymi podczas oceny filmu. To moja czysto subiektywna ocena na którą wpływa wiele czynników. Nie wiem jak można powiedzieć że ktoś "gustu nie ma" co to do diabła znaczy??! To że LLL Ci się podobał nie oznacza że musisz się jak reksio nogawki łapać każdej negatywnej opinii żeby wtrącić swoje 5 groszy i robić za wyrocznię do spraw co w dobrym guście jest a co nie.
Tez uważam ze Emma nie zasługuje na Oskara, na głowę ja w tym filmie bije Rayan i spodziewałam się ze to on dostanie główna nagrodę...szkoda. Naturalniejszy był Rayan, lepiej grał, lepiej tańczył, lepiej śpiewał. Emma sztywna...