"Następne pokolenie" reprezentuje zdecydowanie poziom wyższy niż "Narzeczona". Niestety nadal mamy do czynienia z dość prostackimi żartami, oraz masą głupich rozwiązań. Scenariusz tej odsłony serii ma jednak dwie olbrzymie zalety. Pierwszą jest miejsce akcji, które zapewniło twórcom zrealizować kilka niezłych gagów, a...
więcejPozytywne zaskoczenie! Jako piąta część serii film stoi na dobrym poziomie. Jedno z lepszych połączeń czarnej komedii z horrorem, jakie oglądałem. Czarny humor jest momentami świetny, choć momentami słaby. Zagorzali fani horroru mogą troszkę się zdenerwować, że seria ma coraz mniej wspólnego z horrorem, jednak ja...
nie ma co się burzyć i nastawiać na jakiś trzymający w napięciu horror z klimatem, ta część
już nas nie wystraszy jak pierwszy Chucky w "Child's Play" oglądane za dzieciaka. I dobrze
że twórcy nie starali się zrobić czegoś takiego i poszli wręcz w parodię czy pastisz. Jasne że
film jest w pewnym sensie gniotem,...
Mogli zakończyć na trójce, bo czwórka też była do kitu. Twórcy stwarzając te dwie części
popsuli całą sagę. Ja ogólnie najbardziej lubię drugą część.
Ta część jest najgorsza. Wszystkie filmy o Chuckym kwalifikują się bardziej pod czarną komedię. W całej serii nie ma się czego bać. Jedyną sceną wartą uwagi jest zakończenie z prezentem. Mam nadzieję, że remake części pierwszej, która ponoć jest tworzona pojawi się w tym roku i będzie to przynajmniej średni film. Jak...
więcejTen film to nieporozumienie.Pierwsza i druga część to klasyka trzecia ujdzie czwarta do przetrawienia ale to?nie polecam
No nic, faktycznie sama komedia z tego została. Trochę niedorzeczne wątki ale jestem w stanie to znieść. Nadal miło się ogląda mimo, że jest kilka.. no nie wiem, dziwnych scen.
Chciałabym zobaczyć kontynuację ale skoro ponoć kręcą remake to też nie narzekam. Z chcęcią znowu bym do tego wróciła bo jest co...
najgorsza czesc 2/10 zenada i posmiewisko , nie zaliczylbym jej do poprzenich czesci
najlepsze dwie pierwsze , trzecia obleci , czwarta tez troche zenada ale da sie obejzec a ta
dno !
hehehe scena z tym "warczeniem" w drzwiach (niczym z "Lśnienia") rozwaliła mnie kompletnie ;p śmiałam się do łez :D
Jakim cudem Jeniffer Tilly jest w cz. 5 skoro zginęła w cz. 4 grała tam Tiffany?
Chyba, że Tiffany z cz. 4 i Jeniffer Tilly z cz. 5 należy traktować jako osobne postaci.
Hmmm?