PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=426598}

Liga Sprawiedliwości

Justice League
5,9 92 047
ocen
5,9 10 1 92047
4,2 32
oceny krytyków
Liga Sprawiedliwości
powrót do forum filmu Liga Sprawiedliwości

Na Rotten jeszcze embargo na recenzje, ale polskie recenzje mówią jednomyślnie że jest średnio.

ocenił(a) film na 10
mac1991seth

Ok . I nie wiem jak ty ale ; uwielbiam filmy o przygodach super bohaterów

Gokussb

Dobijasz mnie swoim "gustem" :P

ocenił(a) film na 10
nillvo

Niby czemu ?

Gokussb

Już Cię rozgryzłem. Masz prosty algorytm oceny filmów. Te "dobre" oceniasz nisko, te "słabe" wysoko. Zwyczajnie nie masz ciekawych zajęć poza tym portalem :P

ocenił(a) film na 10
nillvo

To że według ciebie ten film jest słaby ,NIE oznacza że dla mnie musi też być słaby .

'' Zwyczajnie nie masz ciekawych zajęć poza tym portalem ''

To ty przez swój komputer widzisz co robię ????? Nie masz daru jasnowidztwa by to wiedzieć

Różnimy sie od siebie w każdych aspektach np Tobie sie ten film nie podoba mi tak .

Gokussb

Ależ drogi kolego. Nie trzeba być jasnowidzem, wystarczy analityczne myślenie i przeczytanie kilku Twoich komentarzy. Poza tym jesteś tutaj dostępny niemal 24/h :)
Spojrzałem dzisiaj na Twoje oceny. Mamy ładną skalę od 1 do 10. Wiesz o tym? Wiem, że wiesz...i to Cię w tym wszystkim bawi.

ocenił(a) film na 10
nillvo

Nawet jeżeli jestem tu dostępy niemal 24/h to co w tym złego dostrzegasz ???

Jakby była to prawda że jestem tu dostępny 24\h to nie robiłbym przerw np na śniadanie obiad i kolacje oraz sen wieczorny . A to robię więc zabłysnąć ci sie nie udało

recenzuje_krytykuje

S******n Whedon, to co u "Avengersów" mu wychodziło i pasowało wepchnął do "Justice League", przez co film ucierpiał i wyszło miernie, tylko znośnie.

starboy

Cóż, tego teraz ludzie oczekują a nie powagi w filmach superhero.

ocenił(a) film na 3
Brzozun

Gadali na Snydera , że zjebał BvS teraz pewnie by go woleli zamiast Whedona w sumie ja bym wolał..

villa23

Nie tylko ty ;)

villa23

Batman V Superman pomimo pewnych uproszczeń miał świetny klimat i muzyke która potęgowała wszystkie sceny, czuć było że zbliża się zagrożenie i apokalipsa, do tego ciekawe wątki mesjanistyczne. Pamiętam jak cała sala siedziała w głębokiej zadumie, a teraz wszyscy rechotali na całego, przez prawie cały seans, troche psuło mi to odbiór filmu, rozumiem jekieś drobne żarty, ale w niektórych scenach po prostu to nie pasowało.

ocenił(a) film na 3
_Betejger_filmweb

Wheedon- człowiek od komedii super-bohaterskich.

ocenił(a) film na 6
villa23

Jak usłyszałem że za postprodukcje bierze sie Whedon to złapałem sie za głowię. Pózniej jak przeczytałem że zatrudnił Danny'ego Elfmana to jescze bardziej mi to nie pasowało. Ostatnio przesłuchałem cały soundtrack do Justice League i bez rewelacjii. Ani jednego motywu muzycznego który by mia zapadł w głowie jak te z MoS i BvS. Jeszcze do tego czas trwania filmu - 2 godz. Jak na film o takiej drużynie gdzie dla każdego superbohatera potrzeba duzo czasu aby go wdrążyc w fabułe a poźniej połaczyc ich w jedna druzyne zwalczajacą zło to za krótko .Na filmie nie byłem, jade dopiero do Imaxa w sobote ale boje się że całe to zamieszanie z odejściem Snydera i wejściem Whedona nie wróży filmowi za wiele dobrego. Juz czytam niektóre recenzje że kopiuja od marvela a jescze rok temu co niktórzy z nich narzekali na zbyt mroczna stylistyke i ton filmu. Niech sie ku-wa zdecyduja czego chcą. Ja osobiscie wole styl Snydera:) Obym był chociaz w miare zadowolony

kiadimundi

Będziesz. Ja też lubię styl Snyder i film mi się podobał.

ocenił(a) film na 7
recenzuje_krytykuje

Recenzowanie, krytykowanie, kreowanie opinii. Ech. Bez urazy, szanuje Twój wkład [no jakby nie patrzeć odwalasz kawał roboty], ale czy w dzisiejszych czasach żeby cokolwiek obejrzeć trzeba wpierw zapoznać się z jakimiś procentami na RT lub Meta...coś tam, ażeby wiedzieć czy film jest dobry czy nie? W taki oto sposób widz wyrabia sobie opinię o filmie zanim jeszcze zdąży usiąść wygodnie w kinie. Nie wnikam w to, czy jest to Marvel, DC, Dark Universe, "Piraci z Karaibów", "Listy do M." czy jak ta k*rwa będzie się nazywać, do oczu i uszu współczesnego widza prawie zawsze musi dojść opinia krytyka. Nie zrozumcie mnie źle, nie próbuje tutaj nikogo atakować, po prostu nie rozumiem tego uzależnienia od "pomidorów". Kiedyś człowiek szedł do kina, zobaczył film i wyświetlane przed nim zwiastuny i miał głęboko w poważaniu, co pisali panowie krytycy. Podobało się lub nie - proste. Wszystko zależano od osobistego gustu widza, a nie zawodowego krytyka. Szczerze mówiąc dla mnie ten film może być nawet klapą finansową, może dostać masę Złotych Malin a ja sam mogę mu dać nawet ★ 01/10, ale wolę, by procenty z ocen ludzi, którym płaci się za to by recenzowali filmy nie wpływały na mój osąd i nastawienie na długo przed seansem. Zapewne zostanę teraz zjechany za to co teraz napisałem. Ciekawe czy macie jakiś ulubiony film, który został zmiażdżony przez krytykę i ma niskie noty na RT. Ja mam takich filmów mnóstwo i szczerze mówiąc mnie to wali. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 10
ash_williams85

Zgadzam się z tobą

ocenił(a) film na 6
ash_williams85

dokładnie, nie ma co poddawać się reżymowi krytyków i znafców, trzeba iść oglądać i oceniać zgodnie ze swoim gustem, bo o nim się nie dyskutuje

ocenił(a) film na 7
ash_williams85

nic dodać, nic ująć

ocenił(a) film na 3
Siwszu69

Te same gadanie było gdy do kin wchodziło BvS krytyka poszła i wszyscy gadali , żeby wyrobić własna opinię jakaż to była motywacja ale i tak wszyscy patrzyli na RT :) Jeżeli DC wypościliby ligę pierwsi od Avengers to wszyscy by chcieli aby Avengersowy ton wyglądał tak jak w JL a niestety jest odwrotnie i hejt leci bo nie ma cukrowania i słońca w filmie. Oczywiście film o superbohaterach to powinien być z powagą a nie z uśmiechem ratować świat i głupim do bólu humorem.

ocenił(a) film na 7
villa23

Nie sposób nie zgodzić się również z Twoja opinią. Ja osobiście wchodzę na RT z czystej ciekawości a na film tak czy siak pójdę :)

ocenił(a) film na 8
Siwszu69

Bylem w srode ba przedpremierze film mi sie podobal bardzo, z fabula nie jest zle fajni bohaterowie naprawde ale wg ma minusy. Jak dla mnie conajmniej pol godziny za krotki to raz a dwa to efekty wizualne!!! No kurde za taka kase mogly by byc lepsze, boli mnie z w filmach od mos do jl te efekty sa zajebiste (pomysl i ogolnie) ale plastikowo wykonane :( (brak takiej fotorealistyki). Niee wiem dlaczego maja problem z tym zeby wziac np ILM

ocenił(a) film na 6
CooLio_KCM

Zgadzam sie że film zdecydowanie za krótki. Oby wyszła na blu ray jakas wersja rozszerzona:)

ash_williams85

Dobre spostrzeżenia. Dodam od siebie, że poleganie na ocenie krytyka może być jak najbardziej dobre, pod warunkiem, że umie się z takich recencji czy opini odpowiednio korzystać. To, co oni piszą wcale nie musi być czarne i białe. Ogólnie procenty na "pomidorach" czy 10-cio punktowa skala ocen bardzo ograniczyły u ludzi wydawanie własnych konstruktywnych opini na temat danego filmu.

PS. Jednym z moich ulubionych filmów jest "Człowiek w ogniu" Tony'ego Scotta. Kiedy zobaczyłem, że na RT ma około 30% byłem w szoku. Ale czy przestał być jednym z moich ulubionych filmów? NIGDY!

ocenił(a) film na 5
Midnite

Rotten ma jeszcze ten problem, że film dostaje zgniłka jak recenzent ocenia go już na 5/10. A JL, to taki typowy średniak, więc jestem skłonna uwierzyć, że większość recenzentów daje mu coś koło tego z wahnięciami na plus lub minus.
Nieskromnie powiem, że my stworzyliśmy sobie przełomową skalę i pomysł na oceny:p

https://www.youtube.com/watch?v=CMoULidTgPY

Ale prawda jest, że najwyższa pora zmienić coś w tych gwiazdkach. Skoro ludzie mają problemy z czytaniem i większość Polaków czy generalnie ludzi na świecie nie czyta żadnej książki rocznie, to trudno oczekiwać, że za każdym razem chętnie wgłębi się w lekturę recenzji. Ale warto byłoby jakoś doprecyzować, dopracować te graficzne oceny filmów, skoro potem wiedzę czerpie się przede wszystkim z tych portali, które uśredniają ocenę na podstawie gwiazdek.

nynavee

Zauważyłem też, jak nowe filmy (zazwyczaj dramaty) są tam gloryfikowane. Taki "Zniewolony", "Moonlight" czy "La La Land" mają tam noty dużo lepsze niż np. "Lot nad kukułczym gniazdem" czy "Odyseja kosmiczna". Nie wiem tak za bardzo z czego to może wynikać.

Osobiście sam nie czytam książek, ale recenzje czy blogi poświęcone kinu chłonę niczym odkurzacz. Tutaj widzę raczej problem w tym, że nasze zainteresowanie czy nawet zamiłowanie do kina wynika raczej z naszego własnego wyboru. Nasza edukacja nie zachęca do opcowania z kinem. Dlatego na jednego kinomaniaka przypada z 20 widzów (zapewne dużo więcej), dla których film jest jedynie lekiem na nude. I jak taki widz dobierze sobie film na wieczór? Ano sprawdzi średnią tu, sprawdzi średnią tam i tyle. Jedni się wynudzą i stwierdzą, że Ci krytycy to się w ogóle nie znają. A inni pomyślą, że zobaczyli coś wielkiego, choć sami nie wiedzą właściwie czemu.

Dzięki za polecenie kanału. Bardzo ciekawy tryb oceniania. Ja osobiście dzięki filmwebowi przwykłem do 10-punktowej skali i dobrze się w niej odnajduję. Cieszę się też z tego, że można dodawać krótkie notatki pod ocenami filmu. Widze, że coraz więcej osób z nich korzysta i może to być jakiś mały przełom. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 5
Midnite

Trafiłeś w punkt, że o ile w szkole są zajęcia z muzyki, plastyki i oczywiście język polski, który zapoznaje nas z literaturą, tak film nie istnieje. Jest z jednej strony najbardziej naturalnym dla nas medium, a jednak najmniej zdobywamy o nim wiedzy profesjonalnej. Najwyższa pora to zmienić.

ocenił(a) film na 6
ash_williams85

Wszystko prawda, ale z tymi malinami i wlasna ocena 10/10 to sie nigdy nie spotkalem. Z moich obserwacji wynika, ze ludzie zazwyczaj roznia sie w ocenie o te 2-3 punkty, a nie od jednej skrajnosci w druga. W tym drugim przypadku niemozliwa jest dyskusja zreszta. Sama "Lige" oceniam na solidna 7-ke.

ocenił(a) film na 7
Qjaf

Ja akurat pisałem ★ 01/10. Miałem tu na myśli skrajną sytuację, gdyby film na prawdę mi się nie podobał, ale czuję, że raczej aż tak źle nie będzie :).

ash_williams85

Ash, po raz kolejny post w samo sedno! Ja tak samo jak Ty mam mnóstwo takich filmów. I nie patrzę w ogóle na oceny czy recenzje krytyków. Powtórzę to już poi raz wtóry-MOS i BvS zostały zjechane, a mi się bardzo podobały i oglądałem już ogromną ilość razy. Blade Runner jest chwalony, a mnie zawiódł. Wonder Woman to samo. Pozdrowienia dla Ciebie!

ash_williams85

Tyle ze recenzje filmów DCEU na RT do tej pory sie sprawdzały. Bvs zostało zjechane przez krytyków to fani DC twierdzili ze sie nie znają a widziowie jeszcze bardziej zgnoili ten film. Rozumiem ze fani DC próbują sie jakos pocieszyc ale nie oszukujmy sie ze jest dobrze jak jest źle.

ocenił(a) film na 7
kolo_103

Najwyraźniej nie przeczytałeś mojego komentarza ze zrozumieniem. Wyraźnie napisałem, że film może być faktycznie średni, albo nawet słaby. Zresztą mnie już DC i Marvel, a tym bardziej głupia wojenka fanów już nie rajcuje, wcale nie broniłem tego filmu. Skupiłem się wyłącznie na ogólnej krytyce "niewolnictwa umysłowego" jakim jest kierowanie się zdaniem "nieomylnych" krytyków, które wpływają na osąd i nastawienie widza przed obejrzeniem jakiegokolwiek filmu w kinie. Kiedy porównałem oceny kilku moich ulubionych filmów (różne gatunki) z ocenami na RT to stwierdziłem, że nie mam tam czego szukać.

ash_williams85

Tylko zapominasz ze krytycy to też zwykli widzowie, fani itd. Piszesz tak jak by ich opinie były bez znaczenia bo nie zgadzaja sie z twoja wizja rzeczywistości. Po za tym tacy krytycy czesto patrzą szerzej na film a nie tylko ze batman i reszta walczy na cgi tle z przed 10 lat z cgi przeciwnikami i tyle wystarczy. Zgadam sie w kwestii zeby nie sugerowac sie w 100% opiniami i samemu sprawdzić ale mimo wszystko jakiś wyznacznik jakości filmu mozna wysnuć czy warto wydać pieniądze i poświeci czas w kinie.

ocenił(a) film na 7
kolo_103

Ja nie boję się wydać kasy w film, nawet jeśli jest ryzyko, że jest on kiepski. Wszystkie produkcje DC, Marvela, Star Wars itp. to banalna rozrywka dla mas, zatem nie oczekuję od nich fabuły jak u Bergmana. Idę do kina ażeby przez chwilę zapomnieć o bożym świecie. Refleksja nad ocena przychodzi mi dopiero po seansie. Faktycznie, jakiś wyznacznik musi być, jednak gdybym za każdym razem miał się sugerować recenzjami ludzi mającymi niekiedy zupełnie inny gust niż ja to pewnie był w ogóle nie chodził do kina, albo na to co mnie w ogóle nie kręci :)

ocenił(a) film na 7
ash_williams85

Dlatego przy czytaniu recenzji (recenzji, nie suchego wyniku procentowego) przydaje się świadomość własnego gustu. W dobrych recenzjach znajdziesz informacje co w odczuciu recenzenta zagrało a co nie. Jeśli wiesz że w danych kwestiach (typu montaż, muzyka, sceny ckliwe, koszarowy humor, itd) wykazujesz większą tolerancję, to znaczy że śmiało można zaryzykować seans. Dobrze jest też znaleźć jakiegoś recenzenta który ma dość zbliżony gust (choćby w obrębie jednego gatunku - nie każdy recenzent może mieć równie dobre uwagi do każdego gatunku).

Osobiście nie czytam też recenzji filmów które z jakichś powodów na pewno obejrzę. Recenzje biorę pod uwagę wtedy gdy do filmu nie jestem w pełni przekonany. I u mnie to się całkiem często sprawdza.

ocenił(a) film na 7
recenzuje_krytykuje

Może to i dobrze że recenzje średnie, bo nie ma wielkich oczekiwań, a następnie rozczarowań. Właśnie wróciłem z kina i powiem że film zdecydowanie lepszy od Batman vs Superman.

ocenił(a) film na 3
recenzuje_krytykuje

Jest średnio lol,własnie wróciłem z kina imax film jest rewelacyjny,radze przestać się sugerować tym co inni myślą i samemu wyrobić sobie opinie

ocenił(a) film na 7
recenzuje_krytykuje

Film słaby tak od połowy widać zmianę reżysera bardziej podobał mi się jego mroczny ton z początku powrót Supermana według mnie beznadziejny słaby scenariusz i końcowy Boos W filmie brakowało dramatu a było wlecieli pobili a na dokładkę rzucili paroma beznadziejnymi tekstami Batman vs Superman był już lepszy chociaż mistrzostwo też już nie było Daje filmowi 7/10 ze względu na Bohaterów

recenzuje_krytykuje

Mi się film bardzo podobał, znów po ocenach spodziewałem się słabiaczka, a tu świetnie spędzony czas. :)

ocenił(a) film na 7
recenzuje_krytykuje

A mi się podobał. Jestem raczej fanem mrocznych, poważnych, długich historii. Powrót Mrocznego Rycerza, Strażnicy. Tutaj było zupełnie odwrotnie, bo jest śmiesznie, luźno, nie za długo. No i fajnie się to ogląda. Trudno traktować poważnie historii o grupie ludzi gdzie jeden lata, drugi jest robotem, a trzeci mieszka na dnie oceanu. W porównaniu do Batman vs Superman, albo Wonder Woman to wypada o wiele lepiej bo się nie ciągnie i jest bardziej spójny. Nawet lepszy niż Mroczny rycerz powstaje. Oczywiście ma wady i to nie jest jakieś arcydzieło, ale fajnie się ogląda. Tym bardziej, że DC już zostało podkreślone przez większość społeczeństwa, w tym i mnie. Poszedłem z sentymentu do Batmana. Z przyjemnością bym nową część zobaczył.

snacky

No to ja spunktuję-mi się nie podobał. Przede wszystkim mamy tu znów klimat i humor w stylu Marvela, przez co czułem się, jakbym oglądał bajkę dla dzieciaków. A takie klimaty mnie nie kręcą. Teksty i niektóre dialogi tak kiczowate, że aż mało nie łapałem się za głowę. Kto to pisał? Dobra, wiem że pytanie retoryczne, ale dalej jestem w szoku. Po drugie muzyka Danny'ego Elfmana dużo gorsza niż Hansa. Nie ma charakterystycznych motywów...chyba że kopiuje sam siebie(motyw z pierwszego Batmana Burtona) albo Hansa(motyw Supermana z MOS). Momentami brzmiało to kiczowato dość. No i piosenka na początkowych napisach była okropna! Po trzecie główny antagonista to żart jakiś. Jest jeszcze gorszy niż Ares! Wyglądał okropnie i miał okropne teksty. Gdzie mu do Apocalypse'a? Tam świetnie zagrał Oscar Isaac. Po czwarte walki...o jejku...zgroza! Wszystkie waliły po oczach okropnym CGI i były tak chaotyczne, że zęby bolały. Jak porównam do finałowego starcia X-Menów z Apocalypsem..albo samo starcie Batmana z Supermanem z BvS dużo lepsze. Już nie wspominając o potyczce Supermana z Zodem. Jedyna fajna walka to ta po "powrocie" Clarka. Właśnie...powrót Clarka...jeden z najgorszych motywów w filmie komiksowym, jaki widziałem! Nie chcę spoilerować, ale aż mnie nosi, by to zrobić. Zero suspensu, niespodzianki! Byłem pewien, że wróci w niespodziewanym momencie...np. jak będą walczyć na końcu i wtedy się pojawi, by im pomóc.A tymczasem zonk...do tej pory nie wierzę w to, co zobaczyłem. Chyba coś puszczę sobie na odtrutkę...Mrocznego Rycerza, MOS czy jeszcze coś innego, bo Liga to kolejny film DC, który mnie rozczarował. Jak w takim kierunku ma to iść, to ja podziękuję. Kac, potężny kac.....

Proszę na mnie nie najeżdżać. Wyraziłem swoje zdanie i tylko tyle(lub aż). Innym ten film może się podobać i ok. O postaciach celowo nic nie napisałem. Może tylko, że najbardziej przypadł mi do gustu Cyborg.

@Snacky, żartujesz z tą lepszością niż TDKR, prawda? Do Nolana ten film w ogóle nie ma startu. Nie ta liga notabene.

mariooks1945

Zapomniałem o pewnej istotnej rzeczy-jakby ktoś chciał wiedzieć, to oceniłem na 5/10.

ocenił(a) film na 7
mariooks1945

Akurat z tym TDKR nie żartuje, film dla mnie był strasznie nudny, mnóstwo niepotrzebnych wątków. Batman może miał jedną scenę porządną. Cała tą potyczka w dzień z Banem. Film o bardziej o Brucie Waynie. W moim odczuciu Batman nie doczekał się nigdy porządnej trylogii. Taki pompatyczny Nolan. No ale nie każdy musi się z tym zgadzać.

ocenił(a) film na 7
snacky

O oczywiście to tylko TDKR, dwie wcześniejsze bardzo fajnie, może aż za i trzecia nie dorosła do pięt.

recenzuje_krytykuje

No i co z tego, że krytycy tak mówią? Wczoraj byłam na maratonie. Sala pełna, ludzie zadowoleni, świetnie się bawiliśmy. A że są niedociągnięcia, to trudno. Nie zmienia to w niczym faktu, że film się dobrze oglądało.

recenzuje_krytykuje

Szczerze? Dla mnie Liga była znacznie lepsza niż ostatni Avengersi (a nawet Civil War). Szkoda tylko, że zepsuto film paroma niepotrzebnymi scenami (którymi wali reżyserią Josa Whedona), ale naprawdę przyjemnie się oglądało. Marvel ostatnimi czasy jest przereklamowany (chyba tylko Thor Ragnarok mi się naprawdę podobał z ostatnich filmów)... Zresztą, nie rozumiem tej całej dramy między fanami DCEU a MCU i gnębieniem tego pierwszego.

FairyCal

Tez tego nie rozumiem prawdziwi fani MCU pokochali by JL. Dostalismy Avengers i GotG w jednym! Ale jest tu morze trolli i fanatyków którzy nie maja skrupułów by Marvela wychwalać a DC obrazac i nawet ten sam rezyser ich nie zadowoli i nawet ten sam pozom i tyle beda hejty i tollwanie bo sa jakimis ch@#$ brak mi słów, JL jest swietna i warto isc ,normalny Marvel fan doceni i z pewnością polubi bo to nie ustępuje w niczym najlepszym Marvel filmom! Gdybym obrażał ten film automatycznie musiał bym obrazac i zniżać ocene filmom Marvela, logika? sens?No honor trzeba miec !

ocenił(a) film na 6
FairyCal

Byłem na seansie wczoraj i zgodzę się z Tobą film lepszy niż Czas Ultrona i Ragnarok, ogólnie wydaje mi się że w tym roku DC przebiło Marvela (żeby było jasne lubię Marvel i bawiłem się super na Ragnarok i GoG 2, ale JL jest dla mnie po prostu lepsze)
Główna zaletą filmu są aktorzy, którzy rewelacyjnie zagrali, Ezra Miler idealnie wpasował się we Flasha, który podziwia Superbohaterów (gdzieś czytałem że na siłę próbuje udawać Toma Holanda - jest to kompletna bzdura) Gadot na poziomie WW, Mamowa jako arogancki Aquamen wypadł świetnie (scena z lassem WW rewelacja) Ray Fisher tez fajnie w roli Cyborga, fajnie napisana postać Supermena (zwłaszcza po BvS) genialnie jest pokazana siła Supcia w porównaniu do pozostałych bohaterów, jest to chyba najlepsza scena w tym filmie; w porównaniu do BvS mało Batman i jego fani mogą być zawiedzeni, ale Affleck zagrał na poziomie BvS więc jest dobrze. Ogólnie czuć tą chemię miedzy postaciami.
Humor jest, ale nie ma za dużo ani za mało jest go w sam raz.
Dałem 8/10 i jest to drugi najlepszy film w tym roku na jakim byłem.
Polecam

recenzuje_krytykuje

Na poczatku filmu Batman bardzo fajny, mroczny. Potem Batman śmieszek(watek z Flashem), potem Batman najwieksza ciota ever. W poprzednim filmie zlal Supermana, mial przy sobie kryptonit itd. a tu po prostu dawal ciala. Brak jakiegokolwiek planu (jak to bylo w zwyczaju LS, gdzie batman mial na wszystko plan), ciagle sie sapal i obskakiwal wpierdziel, nawet od jakis przerosnietych wazek. Tyle mozliwosci jak przyzwanie nietoperzy, jakas bomba ale nie Batman musial byc ratowany przez WOnder woman i reszte przed wazkami :)
Wlasnie Wonder Woman - sporo glosow jest za tym, ze byl to film o Batmanie a ja mam wrazenie, ze jest o WW. Ona jako jedyna walczy z glownym przeciwnikiem, reszta zazwyczaj tylko dostaje baty. Przez 3/4 filmu glownie ona sie udziela w walce, reszta to "jakas pomoc". Tak jakby reżyser chciał przyciągnąć odbiorców płci przeciwnej jak w Ghost Bussters - faceci to fajne głupki, a kobiety robią robotę. Batman pomaga zbierac ekipe, ktora srednio sie jej przyadaje do momentu ozywienia Supermana - bo dzieki niemu wszystko wygrywaja.
No wlasnie - Superman. Ozywiony przez skrzynke (bylem prawie pewien ze on zyje i sie pojawi nagle z dupy wziety), zamiast rzeczywiscie rozbudowac watek po tym jak zostal ozywiony, o tym ze stal sie niebezpieczny, pusty itd. to po prostu pojawia sie Lois Lane i pozamiatane. Troche przypomina mi to moment z "Marthą" z Batman vs Superman. Jego same pojawienie sie na koncu filmu i bezproblemowe zniszczenie glownego przeciwnika to tez slaby watek. Po co LS jesli jest Superman, chcialoby sie powiedziec. Nawet szybkoscia przewyzsza Flasha, ktorego jedyna moca jest szybkosc.
Wlasnie Flash - zorbili z niego takiego Spider Mana z Homecoming (ciotowaty nastolatek,w miare blyskotliwy i relacja z Batmanem jak pajaka z Starkiem).. Jest taki ciotowaty,to nie ten flash ktory byl w serialu(http://www.filmweb.pl/serial/Flash-2014-694518). Tamten flash moze nie byl bad assem ale byl tajemniczy, majacy ciagle w sobie skrywany gniew i nadzieje na uwolnienie ojca. Ten tu był taką wydmuszką z tamtego Flasha, który też dopiero co zaczynał.
Apropo podobienstw do Avengers - aquaman jest Thorem, charakter praktycznie taki sam. Lubi popić, pobawić się podczas walki, pochodzi z innego świata, którego nikt nie rozumie poza nim, też jest synem króla swojego świata, zamiast młota ma widły. Jego smieszkowanie z Batmana (nietoperz, serio?) robiło się już z deka męczące po którymś razie.
Jeśli chodzi o samych aktorów dopasowanych do roli, większość pasuje, Aquaman nawet dużo lepiej wizerunkowo od tego w komiksach. Jedynie Luthor, który prawdopodobnie miał grać takiego mocnego szaleńca, dla mnie wygląda jak jakieś dziecko które ciągle musi się śmiać ze strachu.

ocenił(a) film na 7
recenzuje_krytykuje

"Średnio" to chyba postęp po poprzednich filmach, oprócz "WW", prawda?

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones