Zwiastuny od początku pokazywały film, jako odejście od poprzedniej konwecji filmów o Rosomaku czy X-Men.

Często nie ogladam zwiastunów, żeby nie psuć sobie filmu i żeby mieć niespodziankę zwłaszcza przy kontynuacjach. Tak czy siak nie wiem czy by mnie przygotował na to co zobaczyłam. Jak wspomniałam film dobry, ale nie potrafię patrzeć na tą historię jako poboczną lub oderwaną od poprzednich części. No nie umiem.

To spróbuj

Na calym swiecie film od 18 lat.A u nas dzieci wpuszczaja na seans

W kinie, w którym ja byłam nie było dzieci z tego co kojarzę...

Na logikę kolego , Logan ginie od obrażeń bo jego rany już się praktycznie nie goją co powinieneś widzieć podczas oglądania filmu , kiedy to było też powiedziane że on ginie od środka przez Adamantium w jego ciele. Nie rozumiem tutaj Twojego zdziwienia.

Wiem, że był słaby i wiem dlaczego zginął od obrażeń, ale dla mnie to denerwujące. Co do adamantium, nie wiem gdzie ktoś w filmie powiedział, że Logana zatruwa adamantium, przeoczyłam, musze zobaczyc jeszcze raz.

Oglądasz film w kinie przewijając?

Tak, najpierw przewijam do konca zeby zobaczyc co sie stanie, potem ogladam od paczatku całość zeby zobaczyć czy na pewno do tego dojdzie.

Himiteshu, wiesz gdzie kto powiedział, że Logana zatruwa adamantium ? Pochwal się... Narazie nikt nie potrafi jasno stwierdzić gdzie coś o tym jest, cfaniakujesz to udowodnij że masz czym... Czekam....

Zapraszasz mnie do siebie? :D

"Gdybym wiedziała, że tak będzie poszłabym na film z inną świadomością i nastawieniem lub tez wgle nie poszła"

No przecież żaden zwiastun i żadna informacja nie pokazywała zniszczonych bohaterów... A nie przepraszam jest jeszcze

"Często nie ogladam zwiastunów, żeby nie psuć sobie filmu i żeby mieć niespodziankę zwłaszcza przy kontynuacjach"

Czyli mamy tu Twoją winę, bo nie zainteresowałaś się czym film jest, a później masz pretensje, że nie jest tym czego oczekiwałaś. To nie ma najmniejszego sensu! Od pierwszych informacji o tym filmie trąbiono, że Logan będzie zniszczonym bohaterem.

"ginie od obrażeń...nie odcieli mu głowy, nie zatopili w adamantium, tylko od obrażeń, z których zwykle wychodził bez problemu"

Zwykle wychodził bez problemu. Jednak ze względu na wiek i zatrucie organizmu przez własnie adamantium, Logan tracił swoją zdolność regeneracji. Była ona jedynie namiastką tego co miał kiedyś. Od początku filmu widzimy jak wolno się regeneruje. Ba, widzimy nawet blizny, które są dowodem na to, że nie wszystkie rany się w pełni zregenerowały. Nie wiem z czym w ogóle jest problem. Wszystko dobrze wyjaśnione.

"potężni X meni wygineli z jakiegoś z d*py powodu, który tez nie został wyjaśniony "

Został wyjaśniony całkiem nieźle. Potężni X-men zginęli przez jeszcze potężniejszego Xaviera. Nie było to wyjaśnione wprost, ale no bez przesady... nie było też ukryte i nie wymagało wiedzy z komiksów.

Podsumowując rozczarował Cie film, bo nie sprawdziłaś jaki będzie! A oczekiwanie, że film o którym nic nie wiesz dopasuje się do Ciebie jest nie tylko naiwne, ale i nie bójmy się tego powiedzieć dość głupie. I nie, nie chodzi o to, że masz inne zdanie i nazywam go głupim. Chodzi o to, że równie dobrze mogłabyś pójśc na komedie (nie wiedząc, że to komedia), a później krytykować, że to nie był horror. To nie ma sensu.

Na co dzień nie mam czasu, żeby przeglądać wszystkie wiadomości dotyczące filmów. U mnie było na zasadzie: O jest kolejna część Wolverina, idę. Nie szłam na premierę tylko tydzień później wiec celowo nie wertowałam wiadomości żeby nie natknąć się na spojlery. Możliwe że to był błąd w tym wypadku. Ale jak ide na Piłę no spodziewam sie krwi na ścianach i tez bym sie zdziwiiła jakby pokazali coś innego albo głownie skupili sie na innym wątku a nie na krwawej miazdze.

Może źle zrozumiałam film, ale z tego co mówił na samym końcu zabity przez Logana zły doktorek i jego przy*upas to mutanty wygineły własnie wg mnie z d*py powodu jakim było dodawanie do napojów i żywności składnika ktory mial wszystkich pozatruwać, co w dobie mutantów ktorzy mapowali umysły, byli jasnowidzami i przenosili sie w czasie jest idiotyczne.

Incydent z Xawierem spowodował ze zgineło 600 czy ileś tam osób a nie, że wszyscy mutanci z tego co mówili.

Zatrucie Logana - nie przypominam sobie zeby bylo spowodowane adamantium, kiedy to powiedzieli? Muszę zobaczyć ten film drugi raz. Może wtedy mi upadł żelek albo coś.

No i kula z adamantium - no błagam w Wolverine geneza dwie kulki Logan dostał w łeb i stracił pamięć, tutaj jego sobowtórowi rozwaliło ćwierć łba, no wkurzające.

"Incydent z Xawierem spowodował ze zgineło 600 czy ileś tam osób a nie, że wszyscy mutanci z tego co mówili."

Ale zdecyduj się, pisałaś o X-men, a to różnica zasadnicza.

"Zatrucie Logana - nie przypominam sobie zeby bylo spowodowane adamantium, kiedy to powiedzieli? "

Nie podam Ci sekundy, ale w filmie na pewno była mowa o tym, że adamantium w ciele Logana go zatruwa. Jestem w 100% pewny. Dodajmy do tego wiek i styl życia Logana. On się dalej regeneruje, ale o wiele wolniej i słabiej. Do tego sam nie ma chęci do życia. Wolverine normalnie był niezniszczalny, ale teraz to się zmieniło i bardzo dobrze. O wiele większe emocje czuło się gdy Logan ruszał w szale do walki przyjmując na siebie ostrzał, jednocześnie wiedząc, że wcale się tak łatwo nie zregeneruje.

"No i kula z adamantium - no błagam w Wolverine geneza dwie kulki Logan dostał w łeb i stracił pamięć, tutaj jego sobowtórowi rozwaliło ćwierć łba, no wkurzające."

Bo Geneza była tak złym filmem, że została wyrzuca z kanonu! Wszystkie filmy udają, że ta produkcja w ogóle nie istniała i dobrze, bo rozwiązanie z adamantium, które wywołuje amnezje było koszmarne. Gdyby ten film był w kanonie nie moglibyśmy dostać pełnoprawnego Deadpoola, no bo przecież tam był Deadpool.

Naprawdę, zainteresuj się następnym razem, bo o Loganie trąbiono, że będzie całkowicie inny. Cała kampania reklamowa się opierała na tym, że ten film będzie wyjątkowy. No i że będą bohaterowie bardzo zniszczeni.

Adamantium - muszę zobaczyć jeszcze raz, bo musiałam przeoczyć, ale faktycznie z wypowiedzi osób wynika, że coś takiego było.

Wyginięcie mutantów - uważam ze nie było spowodowane wspomnianym w filmie incydentem przez Xaviera sprzed lat, któe sam nie pamiętał, ale wspominali na końcu, że przed dodawanie czegoś do pożywienia doprowadzili do wyginięcia mutantów.

Nie wiedzialam ze Geneza zostało wyrzucone czy wykasowane, mnie osobiście bardzo się podobał. Mamy inne gusta albo poprostu szukam w filmach czegoś innego niż Ty. Ja chcę rozrywki i niezwyciężonego bohatera, Ty wspaniałej historii z cudowną oprawą, grą aktorską, muzyką, szukasz ludzkiej drobinki w superbohaterze, zachwycasz się jego rozterkami, dramatami i przemianą a na końcu jego śmiercią. I fajnie i super i ja też lubię takie historie, ale nie w przypadku Wolverina.

"I fajnie i super i ja też lubię takie historie, ale nie w przypadku Wolverina"

Ponownie! Wszędzie trąbiono jaka ta historia będzie! To, że nie dostosowano jej do Ciebie nie jest żadnym błędem filmu. To Twój błąd, że nie sprawdzasz na co idziesz.

Z podobnym podejściem do Twojego spotkałem się przy Deadpoolu gdy matka wzięła dziecko na Deadpoola, bo to przecież historyjka o komiksowym bohaterze. Później się nieźle zdziwiła.... Ale to nie jest wina filmu.

"Ponownie! Wszędzie trąbiono jaka ta historia będzie! To, że nie dostosowano jej do Ciebie nie jest żadnym błędem filmu. To Twój błąd, że nie sprawdzasz na co idziesz."

Ponownie! Gdzie trąbiono ? Podaj przykłady, rzucasz że WSZĘDZIE o tym było, WSZĘDZIE trąbiono a przykładów nie ma. Albo podaj przykłady albo przestań pisać niepotwierdzone pierdoły. Ponownie piszę: w trailerach nie było jaka to będzie historia! Obejrzałem chyba wszystkie trailery jakie wyszły i bardziej miałem nadzieję na szkolenie młodej przez Wolverina, a w trakcie samego filmu myślałem że może pokaże tym wszystkim dzieciakom co i jak, jak się zorganizować. Nie na smuty z demencją i starością.

Niestety trailery wcale nie odzwierciedlają samego filmu(i chyba nigdy tak nie będzie) a większość osób nie zagłębia się bardziej żeby nie psuć sobie frajdy z oglądania.

Z tego co pamiętam to :
-adamantium rozkłada się ciele Logana i bardzo go osłabia
-bodajże 7 X menów ginie 2-3lata przed akcją,a dokładnie zostaje zabitych przez Profesora X
-od iluś tam lat nie rodzą się nowi mutanci bo, pożywienie zostaje tak zmodyfikowane że unieszkodliwia gen X? No przynajmniej ja tak to zrozumiałem.

"-adamantium rozkłada się ciele Logana i bardzo go osłabia"

Gdzie/kiedy to jest powiedziane ?

Dzięki,

-adamantium - za cholere nie pamiętam, ale skoro kolejna osoba o tym mówi, pewnie tak jest, muszę obejrzeć uważniej film
-ok
- tez tak zrozumiałam

Tak czy owak, wyginięcie przez zmodyfikowaną żywność to dziwne zważywszy na moce X-menów i ich możłiwości przewidywania pewnych zdarzeń, wyczuwania itd.

Przyjmijmy, że tych jasnowidzów powybijali przez Calibana;)

Jest powiedziane w filmie, że tesztka mutantów została wybita do czego przyczynił się m.in. Caliban który pomagał w ich wykrywaniu.

NO właśnie tylko dlaczego została tylko resztka? Już wiem mniej więcej dzięki wypowiedziom innych, ale i tak mi się to kupy nie trzyma;)

A co do oglądania zwiastunów to jak wypuszczą "The Saw VIII" i się okaże, że bohaterowie są tacy dobrzy, wszyscy się bardzo kochają i tak naprawdę będą taplać w dżemie w ramach takiego ekstra performansu bo reżyser uzna że tak będzie ciekawiej to faktycznie zacznę oglądać każdy zwiastun przed filmem.

Tyle, że tu nawet nie trzeba było trailera. Jakakolwiek informacja związana z filmem by wystarczyła, bo wszędzie pisano i mówiono w jakim klimacie ten film będzie.

No, a jeśli nie oglądasz zwiastunów, to nie masz prawa oczekiwać, że film będzie taki jak Ty chcesz! Proste i logiczne.

Wszędzie trabiono, ale nie u mnie. Ja bylam zaskoczona. Nie mowie ze film jest zły, nieprofesjonalny itd. mowie ze historia i fakt ze Logan umiera mnie osobiscie siei nie podoba, no co poradzę. TO ze jest tam dziewczynka-rozpierdziel super, to ze Xavier umiera trudno, to ze Logan umiera i to w taki sposob ch#jowo, ale to moje zdanie. Mi ten film nie pasuje do reszty i jak wspomnialam nie potrafie na niego patrzec jako na osobny, oderwany od calej reszty.

Równie dobrze mogłabyś wejść do losowego budynku nie sprawdzając co jest na nim napisane i mieć pretensję, że to apteka, a nie piekarnia... To niepoważne.

Nie, nie zgadzam się. Nie uwazam, ze ktos nie moze komentowac filmu ktory obejrzal bo nie zobaczyl zwiastunu. Ile razy zwiastuny przeklamuja fabułę lub pokazują najlepsze sceny? Wg Ciebie żeby odpowiednio zrozumiec kazdy film lub ofpowiednio sie do niego nastawic trzeba zobaczyc zwiastun lub wysluchac co ma do powiedzenia o nim rezyser filmu? Nie mozna pójść spontanicznie lub zrobic komus niespodzianki i zabrac do kina? To po co wgle ogladac film?

Nie mozesz tez oczekiwac ze nawet po obejrzeniu zwiastuna film by mi sie spodobal bo by tak nie było. nie jestem naiwna i nie bede pisac do reżysera w sprawie zmiany fabuly choc miloby bylo gdyby ta czesc okazala sie jakas alternatywna rzeczywistoscia i zostala "wykasowana". Chciałabym zeby ostatnia czesc o loganie wygladala inaczej, ale wiem ze to niemozliwe. Pozostaje mi jedynie sie nieco posmucic i z sympatii do serii nie wystaeic oceny dla filmu.

Oglądałem zwiastuny i sam film. W zwiastunach nie ma informacji, że Logan się starzeje i jest zatruty ? Też nie kumam tego, gdzie jest powiedziane że zatruwa go adamantium ? W którym miejscu to przegapiłem ?
Co do samego filmu to faktycznie jakaś lipa, taki dramat obyczajowy. W porównaniu do poprzednich X-menów czy Wolverinów to liniowa prosta fabuła i(w porównaniu do innych) brak efektów specjalnych. Bardziej mi to przypominało dwóch zgryźliwych tetryków niż Xmenów, tylko dziewczynka nie pasuje :D
Także uważam _Zero_ że nie masz racji, bo jednak po filmie sygnowanym jako acja-sci-fi z reputacją z poprzednich części spodziewałem się dużo więcej niż długiej drogi donikąd ze śmiercią nikomu niepotrzebną.

Ale przecież to było powtarzane od początku, że ten film to koniec Xaviera i Logana. Od samiuśkiego początku było wiadome, ze Logan umrze i nie bedzie tu zadnego zwrotu akcji. Reżyser mowil, ze to koniec i tyle.. Piekne zakończenie siedemnasto letniej przygody.

Dla mnie nie bylo wiadomo i nie chcialam takego zakonczenia. Wgle nie chcialam zakonczenia.

"nie chcialam takego zakonczenia. Wgle nie chcialam zakonczenia."

Dobrze! W takim razoe piszemy listy do Foxa, Jackmana, Stewarta i wszystkich związanych z X-men, że Krytha nie chciała zakończenia! Na pewno Fox wszystko odwróci! Wycofa Logana z kin i nakręci nowy film taki jak sobie życzysz!

A tak poważnie Twoje zachowanie przypomina zachowanie rozpieszczonego dziecka "ja nie chce iść do szkoły!"

Well, im done.

Oglądałem zapowiedzi i sam film, gdzie było mówione, że to koniec Xaviera i Logana ? Możesz podrzucić jakieś linki to zwiastunów czy coś ?

Reżyser w swoich wypowiedział mowil, ze to koniec serii i zeby nie liczyc na niespodzianki. Sprawdzcie sobie twittera.

Aha, czyli w zapowiedziach ani widu ani słychu ? Czyli żeby pójść na ten film i się nie zawieść trzeba być mega fanem i oglądać wycięte sceny, komentarze reżyserów i śledzić wypowiedzi aktorów na facebooku... Wymagający ten film...

Indeed. Wymagający. Dobrze napisane, ironicznie, ale tak jest.

Cóż. Film nie jest skierowany do młodzieży i dzieci, a widzów, którzy śledzili dzieje przez lata. Piękna rzecz, gdy ostatni film jest zwieńczeniem serii i dostosowuje się do odbiorców. Piękne dzieło ukazujące przemijanie i tragizm. Film zrobiony fenomenalnie, dość brutalny, tragiczny. Ukazuje ulotność ludzkiego życia jak śmierć X-menów poprzez zwykły atak profesora i ulotność życia.
Dali nam też zobaczyć Wolverina do jakiego przywykliśmy po zażyciu zabójczej dawki psychotropów. W filmie jest wszystko, co nie zmienia faktu, że jest to dramat poruszający wiele wątków i cech, problemów egzystencjalnych.

Spodobał mi się zwłaszcza moment, że Wolverine nie usłyszał jednych z ostatnich słów profesora na temat świadomości wymordowania wszystkich swoich przyjaciół. To przejęcie, kiedy Logan mówił umierającemu profesorowi, że to nie był on.
Film zrobiony w dobrym guście i w świetnym stylu.

Oczywiście, że nie jest to typowy film o superbohaterach i nie powinien być takim trakowany, ani takim oceniany.

Ok, powiedz mi gdzie w poprzednich "dziejach" jak to nazwałeś zanosi się na koniec mutantów i śmierć Logana ? Może coś przytoczyć ?
2. Gdzie w filmie informacja, że profesor zabił X-menów ? Serio, może mi coś umknęło, będę wdzięczny za wskazanie i wytrącenie z błędu.

"Oczywiście, że nie jest to typowy film o superbohaterach i nie powinien być takim trakowany, ani takim oceniany."
Zgadzam się z Tobą. W kategorii superbohaterów to jakieś 4. Natomiast pod wieloma względami film naprawdę dopracowany i przemyślany, dałbym 9. Jednak jest to za słabo powiedziane w opisach filmu i zwiastunach a wdrążanie się za bardzo w temat przed obejrzeniem zepsuje cały film.

Powiedziane zostało w telewizji(w filmie rzecz jasna), że atak w hotelu był taki jak rok wcześniej, gdzie zostało 600 osób rannych, a 7 X-menów zmarło. Prawdopodobnie byli najbliżej. Potem jest właśnie ta scena, gdzie Xavier mówi, że nie pamiętał tego zdarzenia aż do teraz i nie zasługuje na nawet 1 dobry dzień, że rozumie, dlaczego Wolverine wywiózł go na pustkowia.

Co do samych dziejów to miałem na myśli Serię. Historia jest zaczerpnięta oczywiście z komiksów, więc niezgodność jako taka nie występuje.

W ogóle podoba mi się to jak Xavier-profesor genetyki wciąż w podeszłym wieku zachował swoją inteligencję, jednakże umysł płata mu coraz większe figle, a sam jest dotknięty niejedną chorobą psychiczną.
Co do śmierci Wolverina, którą ktoś tu przytaczał jako mało "efektowną". Obserwowaliśmy Wolverina na ekranie jako osobę ledwo żywą, ale wciąż wyszkoloną i regenerującą się. Niestety było pokazane jak np. pazur wychodzi za pomocą szarpnięcia Logana, albo to, że pociski dopiero po długim czasie opuszczały ciało(w poprzednich częściach następowało to natychmiastowo). Możemy także zaobserwować krwawiące rany na kostkach Wolverina po wysunięciu pazurów, które nie chciały w ogóle się goić. Wolverine ma to do siebie od dawien dawna, że im bardziej był zmotywowany, wściekły-tym szybciej się goił. Niestety jego regeneracja i stan były nie tylko o wiele słabsze, ale także niepoprawne. Czynnik regeneracyjny nie działał jak powinien.
Jak wiemy z poprzednich części da się uśmiercić zwykłego Wolverina dość łatwo, a co dopiero takiego, który sam chciał wykitować bez żadnych ran. Dostał potężnych ran, na całym jego brzuchu była jedna wielka dziura. Jak dla mnie fakt, że po tym się nie pozbierał jest jak najbardziej poprawny.

W dodatku zostało gdzieś napomknięte, że w komiksie jego regeneracja została laboratoryjnie osłabiona o czym wspomniał sam Wolverine w filmie mówiąc o ojcu tamtego lekarza, że on go(Wolverina) tak załatwił.

Oczywiście, że była informacje o ataku gdzie zostało 600 rannych (a ile X-menów rannych/zmarło to nie pamiętam) ale jeśli 7 zmarło to dalej nie są to WSZYSCY X-meni. Wysuwanie teorii, że takie ataki Xaviera zabijały ponownie X-menów aż został tylko Logan jest zbyt dalekie i lekkomyślne.

Co do śmierci Wolverina to nie tyle że była mało efektowna co idiotyczna. Widać że jest z nim źle, nie jest powiedziane dlaczego? Można się domyślać, że on wie co mu jest i (co gorsza) on chce śmierci! To widać przez cały film, jakby chciał się ukarać za nie wiadomo co albo odgrodzić od bólu. Kiedy poznaje swoją "córkę" powinien mu wrócić powód do życia, ale on dalej chce zginąć. Nie interesuje go propozycja lekarza, który oferuje pomoc. Nie interesuje go szukanie pomocy. Interesuje go tylko śmierć i dlatego umiera od ran. Paradoksalnie mutant któremu miały się szybko goić rany i miał wracać do zdrowia i żyć wiecznie, ginie od odniesionych ran i dlatego że tak chciał.

Śmierć mutantów - Pewnie zostało powiedziane przez któregoś aktora, reżysera albo co gorsza widza. Ktoś gdzieś coś powiedział i reszta podchwytuje zamiast samemu się zastanowić nad sensem tego wszystkiego. Można było coś więcej wyjaśnić w filmie, to nie film psychologiczny albo z zawiłą fabułą, żeby się trzeba było wszystkiego domyślać i to jeszcze wertując komiksy albo fora internetowe.
CO do Logana, jeśli miał umrzeć można to było lepiej przedstawić, bardziej wiarygodnie. Skoro był taki słaby, że zmarł od obrażeń to czemu konający Logan lub jeszcze wcześniej znacznie osłabiony poradził sobie ze swoim sobowtórem, a jego następczyni, pełna siły dziewczynka ni cholery, za każdym razem przegrywała w kilka chwil zamknięta w nosidełku. Niby Logan taki słaby, a jednak silniejszy niż wszystkie dzieci (szkolone przecież do zabijania) razem wzięte i niż jego super extra klon. Dziwne, niekonsekwentne i nietrzymające się kupy.

Akurat ten klon rzucał Wolverinem jak chciał i patroszył go za każdym razem w parę sekund przecież.

Sam Xavier powiedział, że zabił siedmiu mutantów. W 2028, niektórzy wcześniej mogli zginąć nie z jego winy przecież, ale to film o Wolverinie. Nie będą po kolei śmierci każdego przytaczać. Wystarczy, że zabił tych siedmiu.

W filmie generalnie wszystko jest wytłumaczone, nie wiem skąd macie tyle niepewności.

Niby wszystko, a mimo, że wypowiada się pod moim komentarzem tylko kilka osób to każda jednak troche inaczej rozumie film;)

I patroszył nie patroszył, ale jednak i pierwszy raz i drugi raz Wolverine wygrał;)

Nie twierdze że powinni śmierć każdego omawiać...tylko, błędem jest twierdzenie że zabił ich Xavier i ja kojarzę, że zginęli przez żarcie/picie (tak jak to wspomniał Bri) co mnie osobiście rozczarowuje i tyle.

"W filmie generalnie wszystko jest wytłumaczone, nie wiem skąd macie tyle niepewności."

To generalizowanie. W filmie jest mnóstwo niedomówień i domyśleń, najprawdopodobniej aby dać swobodę na kolejne części uzupełniające historię.

Ja mam np takie pytania:
- skoro jedzenie było zmodyfikowane żeby nie rodziły się mutanty, dlaczego mutanty nie produkowały swojego jedzenia żeby przetrwać ?
- "ekipa złych" to jakieś ciotki, dopiero teraz stworzyli super broń "swoje własne mutanty", w jaki sposób zlikwidowali setki/tysiące mutantów o przeogromnych mocach wcześniej ? Np w X-men Ostatni Bastion Magneto zebrał garstkę mutantów i robił co chciał z całymi armiami ludzi, a tu jakaś agencja po prostu "wybiła mutanty" ?

Powiedziane jest w filmie, że Xavier zabił paru X-menów, a resztę wyśledził ten albinos Caliban i 'panowie źli' (Ci od Pierca) ich wybili :/.

Mimo to jestem bardzo ciekawa tej historii "pomiędzy".

Dla mnie to film pokazujacy upadek mutantow, (a wlasciwie dwoch mutantowych niedobitkow) z wieloma niedopowiedzeniami, ktore powodują różne, bledne interpretacje tego filmu. Jak np. to ze mutanci wygineli przez chorobe xaviera. Wzieliscie to z zapowiedzi czy skad? światełko w tunelu widze w tym ze beda kolejne czesci i to z wolverinką mam nadzieje.

Część mutantów została wyśledzona przez Calibana i zabita przez brygadę likwidującą X-menów.

TO też pamiętam że było faktycznie;)

Dziękuję za przypomnienie.