5/10....i jeszcze te męczące "czerwone" wstawki
I ta fascynacja redakcji zagranicznymi aktorkami: "Przepiękna Juliette Binoche". Pomijając to, że urodę ma przeciętną, zwykła niczym się nie wyróżniająca twarz jakich wiele, to nigdy nie widziałem, żeby redakcja słowem "przepiękna" zaczęła opis polskiej aktorki, które są przynajmniej równie urodziwe, co te z zagranicy. No ale to Francuzka...