5/10....i jeszcze te męczące "czerwone" wstawki

świetna muzyka , iskrzenie między głównymi aktorami widoczne , można polecić z pewnością !

makijażu (jak piękna!), na końcu z takim z wyższej półki. A co do historii:

- to taka iluzja w stylu cywilizacji zachodniej, że rozwody można przełknąć jak gorzką pigułkę. No ale taki mamy schyłek tej dechrystianizującej się cywilizacji, trzeba robić filmy dla coraz liczniejszych rozwodników - choć zaznaczę, że...

jak w tytule :)

i jakiejś szczególności.

Reno w tym filmie czarujący! ;)

Jakie było zakończenie?Oglądałam do momentu ich powrotu na lotnisko, co było dalej?
Niestety nie mogłam dokończyć, a szkoda, bo film dość przyjemny.

"Mężczyzna moich marzeń"...... czytaliście książkę ? Ja tak, i zastanawiam się czy film ma coś z książką wspólnego ? Dopiero mam zamiar obejrzeć. ;-)

Obejrzałem ten film przypadkowo podczas świątecznego pobytu u teściów. Warto było chociażby dla Juliette Binoche i Jeana Reno. Film troszkę zbyt przegadany jak na mój gust ale pomysł ciekawy. Chwilami było fajnie, momentami niestety nudno. Najbardziej podobała mi się końcówka i to głównie niej oceniam na 6/10.

Dobrze, że to produkcja francuska, bo amerykanie na pewno by ten film spieprzyli - albo przesłodzili aż do mdłości, albo wstawili głupkowate gagi lub jakieś obsceniczno-erotyczne wątki.
Francuzom natomiast bezbłędnie udało się połączyć komedię romantyczną z obyczajową.
Praktycznie cały film "robi" elektryzujący...

Aż się prosiło żeby zrobić jeszcze z 10 lub 20 minut tego filmu i dokończyć tę historię. Czułem lekki niedosyt gdy nagle zobaczyłem napisy końcowe.

wpadki z planu;
http://video.google.pl/videosearch?hl=pl&source=hp&q=D%3Fcalage%20horaire%20maki ng%20of&lr=&um=1&ie=UTF-8&sa=N&tab=wv#

W końcu film nie jest taki zły. Szkoda tylko, że takie historie nie zdarzają sie w prawdziwym życiu:) A ta kłótnia w hotelu między bohaterami - świetna:) Podobnie jak Binoche!:):):)

Na jesienną nudę na pewno się nada ;] Obsada dobra, a jak jest dobra obsada to i ocena filmu idzie w góre, bo gra aktorska to podstawa :)

Film może taki sobie, ale obsada była całkiem niezła. Ta niezmienna mina Reno i piękny uśmiech Binoche...:) Polecam na długie wieczory.

Osobliwe połónczynie kómedii rómantycznyj i francuskigo kina obyczajowego. Z uwagi na gwiazdorski duet Binoche-Reno czeba było tyn film łobadć, ale całe szczyńście to niy jedyny atut tyj produkcji. Nojważniyjsze, że niy jes przesłodzóno, ani topornie gupkowato, a mimo wszysko kóńczy sie happy-endym. Niy jes to...

Moim zdaniem film był nudny . Nic tam się nie działo i cały czas 2 osoby na ekranie. Nie polecam

Grają w tym filmie role odmienne do wizerunków do jakich nas przyzwyczaili. Mimo to film jest miły do obejzenia. Dla mnie najwieksza zaletąjest to ze to europejska produkcja a nie durny Holywood.