Ten gosc nie umie w ogole grac, a bardzo kiepsko napisana jego rola (zarowno dialogi, jak i dzialania) wcale mu nie pomogla. p.s. nie wiem, czy ktos zauwazyl, ale Lance mial taki sam toporek, jak w Nature of the Beast.
co ty opowiadasz,pierwszy raz go oglądałem w tym filmie i dobrze wypadł jak i film.
Wypadł poprawnie. Na Oscara nie zasłużył haha