Ogólnie film z przymrużeniem oka, ale mi się podobał ;]
Muzyka nie czyni filmu dobrym, składa się na to całokształt: fabuła, montaż, muzyka, dźwiek, charakteryzacja, efekty specjalne itp.
jeżeli oceniacie film pod względem muzyki to życze powodzenia, nie macie zupełnie pojęcia o kinematografii...to tak jak byl dawał wszystkim filmom 10/10 bo gra tam moj ulubiony aktor...żal.pl dodam jeszcze, że w tym filmie tylko muzyka jest dobra ode mnie 3/10
Punkt za to, że uśmiałam się jak nigdy.
Drugi za Zakneblowanie rozdartej dziuni (na samym końcu, ale zawsze coś).
Trzeci za oczy Kinga w pierwszych minutach filmu.
I pięć za AC DC!!!
Jak dla mnie mocna ósemka. Świetny film na poprawę humoru i spędzenie wieczoru przy genialnej muzyce.
Ale ja się nie znam ;]