Ale zupełnie nie rozumiem dlaczego jest tu określony jako horror? To jest dramat psychologiczny, no... ewentualnie z domieszką thrillera, ale na pewno nie horror.
Cyndy Preston - przepiękna!!!
Pojęcie "horror" jest dość szerokie i nie zawsze idzie w parze z mocnymi scenami morderstw czy też hektolitrami krwii. "Pin" jak najbardziej jest horrorem.
Nie o to mi chodziło.
Chodziło o to że
SPOILER!
nie było żadnych elementów nadprzyrodzonych czy coś takiego, była tylko choroba psychiczna bohatera, więc moim zdaniem ten film powinien być oznaczony jako dramat psychologiczny.
KONIEC SPOILERA
Tak w ogóle to przeczytałam ten swój komentarz sprzed 6 lat i zupełnie nie mogłam sobie tego filmu przypomnieć. Dziś go ponownie obejrzałam, jakbym oglądała go pierwszy raz. NIC nie pamiętałam.
Horror dzieli się na dwa główne rodzaje ,w pierwszym źródłem zła i grozy są zjawiska na zewnątrz bohaterów filmu : duchy ,rożnego rodzaju potwory ,psychopatyczni mordercy ,nawiedzone ,straszne miejsca i domy ,katastrofy naturalne i wywołane przez działalność człowieka ,demony ,kosmici itd. W drugim rodzaju horrorów źródłem zła są negatywne relacje i konflikty międzyludzkie ,obłęd i szaleństwo głównych bohaterów ,zło tkwiące w ludzkich sercach i umysłach .Elementy nadprzyrodzone czy paranormalne są jednym z kryteriów definiujące gatunek horroru .W Manekinie żródłem grozy jest jeden z głównych bohaterów filmu .Pin jest klasycznym przykładem horroru psychologicznego z wątkiem dramatycznym.Horror w praktyce może łączyć się z każdym gatunkiem filmowym ,dla przykładu do horrorów w których zło i groza wynika z relacji międzyludzkich można zaliczyć ; Frontieres ,Ostatni dom po lewej ,Bękarty diabła ,Patologia ,Wzgórza mają oczy ,cykl Droga bez powrotu ,Teksańska masakra piłą mechaniczną ,Hostel ,Martyrs ,Eden Lake ,Upiór w operze ,Psychoza Hitchcocka i wiele innych .