Ale chala. Zupelnie nieudany film, niby to komedia, dramat obyczajowy czy
film przygodowy, nie wiadomo na co chcail zdecydowac sie rezyser. Julia
Roberts faktycznie pokazuje ze nie potrafi grac a jedynie "gestykulowac".
Aktorstwo stoi na slabiutkim poziomie. Akcja toczy sie dwutorowo, ogladamy
perypetie Brada Pitta w Meksyku (miejscami niezle) oraz historie jego
narzeczonej ktora zostaje porwana w USA (nudne i zalosne).
Nie polecam, strata czasu, moze tylko muzyka wpada w ucho.