Kolejny film reżysera , którego bardzo lubię. nie zawiódł mnie, chociaż początek bardzo wciagajacy , druga część troche nudnawa i w momencie gdy Audrey sama przejmuje incjatywę wciaga juz do końca.
Całościowo dobrze - komedie Billego Wildera oglada sie poprostu przyjemnie.
Jedna rzecz tylko - rzeeczywisćie postać Cooper troche za stara jak na młodą Audrey - ale to szczegół.
Dla mnie 7/10