Aktor który gra Franka jest 28 lat starszy od Audrey. I to widać. Dlaczego nie mogli wziąść młodszego aktora? Myślę, że gdyby w filmie miedzy parą była mniejsza różnica to byłby lepszy.
Co głupio jeszcze wygląda, że Arianne narzuca się Frankowi w operze i na peronie. Beznadzieja.
Wygląda jakby leciała na jego forsę...
Wkurza mnie też ten wstęp Paryż tu ludzie się kochają w ... bla, bla, bla
POWIEM TAK: film fabuła i kreacje aktorskie są typowe dla tamtego okresu. zobacz sobie w większości filmów z lat 50 główni bohaterowie to młoda kobieta i starszy od niej mężczyzna. a dlaczego ? ponieważ tacy imponowali doświadczeniem życiowym byli dojrzalsi i po prostu ciekawsi niż kolega z klasy (czy z orkiestry nawiązując do filmu)
Nie powiedziałbym. Cary Grant odrzucił rolę z powodu zbyt dużej różnicy wieku. Kiedy robi to największy amant kina, to chyba znaczy, że jednak nie jest to takie typowe dla filmów z tamtego okresu. Tym bardziej, że Grant był jeszcze młodszy od Coopera.