prawdziwy klasyk, jeden z najlepszych horrorow w histori kina. Minelo juz tyle lat a on wciaz jest najlepszy.

Obejrzałem niedawno (po latach) znów ten film. W ogóle lubię twórczość Fulci'ego. Nie wiem tylko, jak rozumieć samo zakończenie ?

Dwójka bohaterów wychodzi z grobowca po pokonaniu złych zombie. Biegnie do nich osierocony chłopak, szczęśliwy że widzi ich całych i zdrowych. W tym momencie słychać krzyk przerażenia......

Bez wątpienia dla ludzi, którzy przede wszystkim poszukują w horrorach gęstej atmosfery, klimatu, mroku. Do tego mamy tu pare świetnych gore scenek, które urozmaicają całość idealnie. Muzyka Frizziego także idealnie współgra z obrazem.
Tutuł może troche zwodzić amatorów żywych trupów spod znaku Romero, jednak tutaj...

Jak ktoś ma ten film na sprzedaż to proszę o kontakt

Kapitalnie buduje klimat.A sam film jest po prostu świetny, pomimo paru niejasności i nieco absurdalnych scen.Próżno dziś szukać filmu z taką atmosferą.Pan Fulci znał się na robocie,szkoda że jego filmy są praktycznie niedostępne w Polsce(tzn w legalny sposób)Nikt raczej nie zainwestuje w wydanie DVD,żeby zadowolić tą...

Pamiętam, że kiedyś wypożyczyłem ten film na VHS. Miałem jakieś 7 lat. Nie wiem jakim cudem Pan z wypożyczalni mi to wypożyczył, ale tak zrobił. Nie wiedziałem czego się spodziewać. Po seansie miałem koszmary, bałem się spać. Wyobrażałem sobie, że jakiś trup wstaje z grobu, przychodzi do mojego domu, staje przy moim...

Tu głównym wątkiem jest magiczna, nieznana ludziom emanacja złej energii.
Ten film jest mroczny i odrealniony. Sam jego klimat i dialogi są bardzo nie rzeczywiste.
Ogólnie uważam, że jest to bardzo dobry film. Plusy jestem skłonna postawić za:
+ dobry mroczny klimat
+ ogólną fabułę
+ muzykę (no poprostu cudo,...

Mroczny, Mocny , doskonały klimat i muzyka . Mimo ze film z 1980 roku to trzeba przyznać ze do tej pory ciarki potrafią po skórze przejść .
Nie jedne niby nowsze produkcje powinny buty czyścić temu filmowi .
Bo to tak wygląda porządny horror gdzie człowiek czuje niepokój i jest co jakiś czas dręczony upiorna...

Kapitalna scena z wiertarką. Nie jeden dzisiejszy twórca horrorów mógłby pozazdrościć. No i scena z robakami.... tak wyglądał horror kiedy jeszcze komputery nie miały tyle do powiedzenia co dziś.

Bardzo dobry horror od "ojca chrzestnego gore", jakim jest Lucio Fulci. Całość jest utrzymana w niesamowitym, gęstym, mrocznym klimacie co charakteryzuje również późniejsze kino tego reżysera. Fulci w bardzo dobry sposób stopniuje napięcie i kreuje atmosferę grozy. Być może ze względu na tematykę w wielu jego filmach i...

Oczywiście można się przyczepić do drewnianego aktorstwa i kiepskiego montażu. Ale na takie wady można przymrużyć oko w niektórych wypadkach, tak jak i w tym :) Momentami naprawdę dobry klimat, niezłe sceny gore oraz cała aura panująca w filmie. Jedynie końcówka zbyt banalna, reszta bez zarzutu.

W nocy około drugiej dziś tj. 19.06.2021r pod tytułem Miasto żywych trupów.

Jak w temacie.

Obejrzałem w życiu sporo gore, właściwie wszystkie te bardziej znane pozycje; takie "Miasto żywej śmierci" oczywiście nie umywa się w tej kwestii do ścisłej czołówki gore, ale jest klika naprawdę brutalnych/obrzydliwych scen i całość wypada przekonująco jak na taki zombie-horror i jeszcze z taką datą.
Fabuła i klimat...

lub wymienię się innymi horrorami.

Zgadzam się z większością opinii, jakoby fabuła przynudzała. Generalnie trochę źle mi się to oglądało, a to zapewne za sprawą chaotycznego montażu, ale charakteryzacja zombie, trochę dobrego gore (scena z wbijaniem wiertła w głowę była przepyszna), obrzydliwe sceny z robactwem i muzyka podciągają całość.
Tak więc,...

Znalazłem ten film na półce w wypożyczalni. W wieku pięciu a może sześciu lat obejrzałem go. Potem nie mogłem spać przez kilka tygodni. Bałem się własnego cienia. Ciągle przed oczyma mialem kawałki odrywanej głowy, robaki, wieszającego się księdza, wnętrzności....teraz patrze na ten film zupełnie w inny sposób. Jest to...

Film ciekawy o zombie i duchach, Szatan poprzez księdza wdziera się do świata żywych uwalniając przy tym zmarłych w formie żywych trupów. Film dobry na Halloween. :-p

Już sam tytuł może wprowadzić w błąd. W "Mieście żywych trupów" tytułowi ożywieńcy pokazują się rzadko i raczej pojedynczo (wyjątkiem jest zakończenie, gdzie ich jest raptem z pięciu). Poza tym, scenariusz jest bardzo marny, a sam film jest pełen niedorzeczności. Oglądając go, strasznie się wynudziłem. Fajne były akcje...