Szkoda też, że Dillon nie ograniczył się do reżyserii. W jego roli przydałby się jakiś bardziej wyrazisty aktor.
Dillon, mimo, że gra główną rolę, wydaje się yć jedynie tłem dla pozostałem trójki (Dprd, Skgss, Cn).
Matt Dillon reżyserem ?!
film jest niespójny , historia się nie klei , wiele rzeczy nie przekonuje.
atmosfera jako taka , wszystko wydłużone ,a Dillon to reżyserować będzie dalej chyba tylko filmy w których znów sam zagra ...
dziwią występy dobrych aktorów ...
jestem na "nie"
Chyba sie cos komus troszke pomylilo. Tylko jeden element opisu zgadza sie z tym co w "miescie duchow" obejrzalem. Mianowicie historia jest tragiczna podobnie jak film a do tego nudna jak flaki z olejem.
Kupa świetnych aktorów w filmie z niesamowitym klimatem Kambodży, świetnie dobraną muzyką i niebanalną akcją. Aż sam sie zdziwiłem, ze taki dobry film mógł nakręcić Matt Dillon [który też w głównej roli spisał sie dobrze].
Oprócz niego- świetny, jak zwykle Stellan Skarsgard i James Caan.
Naprawde warto zobaczyć...
eeeee... to chyba nie ten film, co? :)
Jimmy i jego przybrany ojciec Marvin od lat trudnią się przekrętami ubezpieczeniowymi. Ale tym razem byli zbyt zachłanni. Gdy Marvin znika z pieniędzmi przeznaczonymi na odszkodowania dla ofiar huraganu, Jimmy wyrusza na Bliski Wschód by go odnaleźć, odzyskać pieniądze i nie...
Podszedłem do tego filmu z entuzjazmem ale z każdym kwadransem moja nadzieja na dobry film gasła coraz bardziej, film cholernie nudny i słaby w zasadzie o niczym ciekawym ale tak to jest jak reżyser amator bierze się za reżyserkę, lepiej jak by się Dillon skupił na graniu ( to mu zdecydowanie lepiej wychodzi ) jedynie...
więcej