Sam film ogląda sie z dużą ciekawością pomimo film dosyć długo to jednak chce się film oglądać dalej.
podzielony jest na partie, każda część filmu przedstawia głównego bohatera w różnych etapach życia. Film imponuje szczerością i prawdą.
hmm bardzo ładne zakończenie
Przez tego gniota straciłem resztki wiary w to że Oskary przyznawane sa dobrym filmom. Jak można było nagrodzić ten film jak najlepszy w 2016. Film jest dokładny do bólu, czasem sprawia wrażenie dokumentu. Aktorzy grają dobrze to co mają zagrać. Natomiast film jest do bólu nudny. Ciągnie się jak flaki z olejem. W sumie...
więcejAni tak dobry, jak go oceniają przedstawiciele różowej tolerancji. Ładnie zmontowany i fajnie zagrany i to tyle. Może trochę więcej, niż przeciętniak.
Widać Obama dał im do myślenia i już nie chwalą się strzelaninami tylko czymś bardziej ludzkim , co im wyszło na zdrowie i dostali Oskara. Choć widziałem lepsze Afroamerykańskie filmy i wysoko je ceniłem to ten nie wyglądał na sensacje a klimat get w sumie został zachowany .
kiedy zaczeto mówic o tym filmie , juz wiedziałem ze dostanie oscara! poprawnosc polityczna wazniejsza .Akademia dawno siegneła dna! Lepiej dac oscara przecietnemu filmowi , niz byc posadzony o rasizm .Czarni i w dodatku homoseksualisci , arcydzieło murowane .
Niby ciekawie przedstawiona przemiana człowieka. Jednak tematyka już pomału mi się przejadła, po drugie wszystko jest takie jakieś powiedzmy sflaczałe ,że film prawie w ogóle nie wywołuje większych emocji. Dla mnie poprawne kino nic więcej. Nie rozumiem zachwytu. Jeśli chodzi o Oskara to jest dla mnie totalne...
Nie widziałam jeszcze 'Moonlight', ale na pierwszy rzut oka (wizualnie + fabuła) bardzo kojarzy mi się z 'Miastem Boga'... trafne skojarzenie?
Film ratuje niewiele, jednym z tych elementów jest oszczędna, ale ekspresyjna oryginalna ścieżka dźwiękowa, a zwłaszcza... aria z chórem "Laudate dominum" z Vesperae solennes de confessore Mozarta.
Już w najbliższy czwartek tj. 09.03.2017 w ramach DKF (Dyskusyjnego Klubu Filmowego) w Kinie FENOMEN, projekcja Oskarowego zwycięzcy "Moonlight" w reż. Barry Jenkins'a. Będziemy rozmawiać o sprawach nie łatwych, pochylać się nad losem Człowieka, bez względu na rasę, pochodzenie, wyznanie, orientacje, przynależność...
...z happy endem. Ogolnie film wyrozniajacy sie- ladnie nakrecony, dobry muzycznie, mimo melancholii nie nudzi. Tematycznie troche polityczny, ale akurat za ta kwestie plusik, bo nie poucza "supremacyjnych bialych rasistow", tylko czarnych homofobow, a to juz cos nowego...
Obawiam się, że pozostali użytkownicy oglądali jakiś inny film. Ciągnął się jak flaki z olejem. Treści tu nie zauważyłem wartej oglądania. Nie mam pojęcia kto o zdrowych zmysłach dałby temu "filmowi" jakąkolwiek nagrodę. Nagrody dostał najprawdopodobniej z poprawności politycznej. Taki mamy klimat.
Film jest nudny i o niczym. Kiedyś było wielkie halo, że nikt z czarnych nie dostał Oskara, więc teraz musiało się to zmienić. Czy to naprawdę zasłuzona nagroda? Moim zdaniem nie. Każdy z forum moze wymienić nie jeden, a kilka lepszych filmów. Wkurza mnie to, bo nie jestem rasistą, kompletnie mnie nie interesuje kolor...
więcejNo cóż wiele szumu o nic. Nie wiem czy to poprawność polityczna czy inna forma wrażliwości w jury sprawiła że "Moonlight" dostał Oscara, ale wiem jedno dla mnie ten film nie zasługiwał na tę nagrodę. Można było stworzyć coś lepszego ze szkieletu scenariusza (gej niszczony przez środowisko). Film jest nudnawy, ma...
Obejrzałem ten film w związku z niedawnymi oscarami. Akademia ewidentnie próbowała zrehabilitować się za niewręczenie statuetki dla najlepszego filmu świetnemu obrazowi o homoseksualnych kowbojach w 2005 i pominięciu przy nominacjach czarnoskórych aktorów w zeszłym roku. Udało jej się upiec dwie pieczenie na jednym...