Dziś,jak to w życiu bywa-już nieco zapomniany. Ciekawa,zawiła historia,gdzie zdaje się iż każdy miał motyw. Mnie zakończenie zaskoczyło-obstawiałam innego potencjalnego mordercę!
Miałem okazję obejrzeć go parę dni temu na Kino Polska, bardzo fajny komunistyczny kryminałek z plejadą Polskich gwiazd lat 70 tych oczywiście w obsadzie dubbingu:)
W kamienicy w centrum Budapesztu w windzie znaleziono ciało atrakcyjnej młodej kobiety. Grupa dochodzeniowa pod dowództwem kpt. Timara (nad wyraz dobry Stanisław Mikulski) wszczyna śledztwo, nikt z obecnych w budynku nie może go opuścić, wszyscy są podejrzani...
Przyznaję, że nie podejrzewałem, że kryminał...