No właśnie nie wiem. Generalnie wole czytać fora FilmWebu niż się na nich udzielać, ale po obejżeniu takiego kina nie sposób jest mi milczeć. Położyłem się wczoraj spokojnie do łóżka i wziąłem do ręki pilota z zamiarem obejrzenia jakiegoś niewymagającego kina na dobranoc. Wtedy moim oczom ukazało się "to". Powiem tak: W tej chwili nie przypominam sobie żadnego gorszego filmu (chociaż z pewnością jest ich pełno) Brak mi słów by opisać ten kicz. Nie chce mi się jakoś fajnie i przyjemnie formułować tego posta więc powiem wyrywkowo. Pies załatwiający przeciwników poprzez obsikanie ich twarzy silnym kwasem. Maskujący się czymś na rodzaj kamuflażu termo-optycznego. Wykreowano go na krwiożerczą postać z ludzką psychiką. Brakowało mi jeszcze wyrzutni rakiet wysuwanej z korpusu i nadajnika do komunikacji z kwaterą główną złoczyńców. Fabuła okropnie standardowa i przewidywalna. Dialogi drętwe. Postacie irytujące i bezmyślne. Różne niesamowicie tandetne, kiczowate i (nie powiem) miejscami nawet śmieszne sceny i ujęcia. Zapewne każdy z Was oglądał jakieś filmy ze Zwierzętami-Zabójcami w rolach głównych. To tego typu produkcja tylko jeszcze gorsza. To chyba tyle. Nie polecam nawet na wieczorek towarzyski z oglądaniem marnych filmów. Nie będę sie podlizywał jak niektórzy wcześniej i nie podkreślę że moja ocena jest subiektywna. Ten film jest po prostu obiektywnie beznadziejny. Aha... i jeszcze jacy ludzie sprawili że ten film ma tak wysoką ocenę?? 2/10 czyli "Bardzo zły" to już lekko zawyżona ocena. a ten film ma średnią ponad 6/10. ocb? Czekam na obronę...
Ps. Nie mogę uwierzyć własnym oczom jak bardzo się rozpisałem.