PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=592775}

Mroczna wieża

The Dark Tower
5,5 66 773
oceny
5,5 10 1 66773
4,0 10
ocen krytyków
Mroczna wieża
powrót do forum filmu Mroczna wieża

Film jest luźnym nawiązaniem do książki Kinga. Wzięto dwóch głównych bohaterów, wywalono dwóch pozostałych głównych bohaterów, wyrzucono WSZYSTKO inne co było istotne w sadze Kinga, okraszono dwoma cytatami i bum. TFU ! TFU ! TFU ! Mroczna wieża to temat na serial z ośmioma sezonami :/. Gdzie kraby, gdzie Eddie, gdzie murzynka, gdzie szatański pociąg, gdzie strażnicy mrocznej wieży ? To jest tragedia. Fani wersji ksiażkowej mogą sobie spokojnie odpuścić to "coś"

ocenił(a) film na 7
harkonen_mgla

taa... te słowa idealnie odnoszą się do ciebie.

Boskigrom

Znów mnie zmuszasz... "I kto to pisze? Przeczytaj coś spłodził na tym temacie. No, po kimś z Twoim stażem oczekiwało by się nieco więcej."

ocenił(a) film na 5
Boskigrom

@Boskigrom

Dzielnie się bronisz, ale wygrasz tej dyskusji, zbyt dużo argumentów jest przeciw tej produkcji i wymyślanie na siłę obrony jest bezcelowe. Jak bezcelowe jest tłumaczenie wszelkich słabych filmów.

harkonen_mgla

Chyba zagnali do rogu sami siebie swoim brakiem ogaru...
Boskigrom ma rację, i twoje udawanie elokwentnego tego nie zmieni... :)

Vitcher

Rozwiń myśl robaczku.

harkonen_mgla

wyraziłem w pełni rozwiniętą "myśl", bakterio.

Vitcher

Bez jajecznicy! Co niby zdrożnego w uroczym zdrobnieniu?

ocenił(a) film na 6
Necronus

miał róg pod koniec filmu widać jak wystaje mu z torby 1;25:36

ocenił(a) film na 6
dabroski

Zgadza się, ale jest jak jest - łatwiej coś skrytykować i zjechać, niż przyznać się, że się czegoś nie zrozumiało.

ocenił(a) film na 4
Tyrq

yyyy.... Ka zatoczyło koło? fakt zwrot był raptem jakieś kilkadziesiąt razy w książce więc można było nie wyłapać

Boskigrom

Ponieważ ma rację. Tworząc film pozbyto się praktycznie wszystkiego.
Rozumiem, że dyby tworzono adaptację serii to nie można by było zmieścić całej treści kilku tomów w jednym filmie ale na bogów kinematografii (jeśli takowi istnieją) w tej produkcji nawet o Mroczną Wieżę nie chodzi. Po obejrzeniu filmu jestem zwyczajnie zażenowany, mimo iż wielkim fanem twórczości Kinga nie jestem, a sagę o Rolandzie po prostu cenię, ponieważ to naprawdę kawał dobrego tekstu.Dziwnie też oglądało mi się czarnoskórego Rolanda, choć Elbę lubię.
Rozumiem, że film miał przedstawić kolejną wersję odwiecznej walki dobra ze złem, kolejny zamach kołem czasu, mimo to wypadło to słabo, płytko i bez polotu, na poziomie intelektualnym Transformerów.

Boskigrom

Prosze, skoncz sie juz kompromitowac.

ocenił(a) film na 1
Boskigrom

To nie może być kontynuacja... Skoro książka się zapętla więc niema takiej opcji... Weź rozkmin w którym tomie Jake odnalazł dom z wejściem... A tu??? Syf jakich mało!!! I to ty przeczytaj książkę dokładnie a nie streszczenia... Pozatym człowiek w czerni uciekał w pewnym celu... A w filmie??? Gniot... Nie oglądać tego ścierwa!!!! Hail King!!

ocenił(a) film na 7
qudien

książka się nie zapętla

użytkownik usunięty
Boskigrom

Bo (jak ja) czytał książkę? Zresztą postaci też są inne niż w książce.

Tyrq

Rozwaliłeś mnie tym tekstem, że reżyser zapomniał oblicza swojego ojca. Zajebisty text. Popłakałam się ze śmiechu, abstrahując od tego, że mnie się film podobał :-)

Tyrq

Ale bez kitu! Lepiej bym tego filmu nie określił.

A tak BTW to jest spin off, a nie adaptacja i akcja dzieje się już po zakończeniu ostatniej książki.

ocenił(a) film na 5
Tyrq

Problem z tą produkcją nie polega na tym, że znacznie odbiega fabularnie od książek, wszak faktycznie miała to być niejako kontynuacja sagi, ale na miłość boską brak tam zupełnie zagłębienia się w uniwersum. Osoba, która nie czytała książek po obejrzeniu tego filmu raczej nie będzie zainteresowana dalszymi losami Rolanda i Jake'a, bo ich postacie są bardzo okrojone, tak jak i relacje między nimi. Pominę już to, że twórcy postanowili pokazać działanie Wieży i jej wpływ na światy w kilkuminutowej scenie, gdzie Roland przy ognisku pokazuje Jake'owi "schemat" Wieży i promieni (których kurna było na rysunku połowę za mało, ale pewnie już się za dużo czepiam :P)
Oglądając ten film ma się wrażenie, że twórcy w ostatniej chwili postanowili wyciąć połowę scen próbując skondensować wszystko w 1,5 godz... Moim zdaniem zrobili ten film "na odpieprz" zostawiając tym, którzy czytali książki kilka easter eggów i tyle... Jeszcze długo przed premierą, kiedy ogłosili, że będzie ekranizacja Mrocznej Wieży byłam sceptycznie nastawiona do tego pomysłu, bo moim zdaniem jest to seria bardzo trudna do zekranizowania. Z Mroczną Wieżą powinno się zapoznawać niespiesznie, delektując się tym uniwersum, odkrywając co rusz kolejne powiązania z twórczością KInga. To nie jest materiał na ekrany, jest tego po prostu za dużo, a prawdę powiedziawszy każdy szczegół tej historii jest istotny, nie da się tam łatwo czegoś wyciąć bez wpływu na całość, takie jest moje skromne zdanie...
Ze względu na dobrze zagraną postać Waltera dam tej produkcji 5

Plecotus

Zgadzam się w 100%. Co prawda powieści nie czytałem, ale znam wiele innych Kinga i wiem jak wszystko o czym pisze w znakomity sposób kreuje świat. Muszę przyznać, że uniwersum jak i cała historia mnie zaciekawiła i żałuję, że nie sięgnąłem po powieść wcześniej. W filmie daje się odczuć jak wszystko jest pocięte do granic możliwości. No ale jak zmieścić tyle stron w 90min ?

ocenił(a) film na 5
l_u

No tak, ciężko raczej, ale wystarczyłoby podzielić historię na kilka części, a najlepiej zrobić serial. Wystarczy spojrzeć na serialową wersję "Amerykańskich Bogów". Z jednotomowej powieści zrobili mega serial, gdzie w jednym sezonie zawarli może 1/5 książki, ale za to tak świetnie wprowadzili w to uniwersum, że dużo osób z niecierpliwością czeka na następne sezony, także da się to zrobić...

ocenił(a) film na 6
Plecotus

O tak, ten serial im się udał :D Tylko scena z dżinem niepokoi...

ocenił(a) film na 1
Tyrq

Dokładnie ten "film" to jakieś nieporozumienie, czarny Roland WTF???

ocenił(a) film na 3
Tyrq

Krótko i na temat. Książka mistrzostwo świata. Film żenada.

ocenił(a) film na 4
Tyrq

Reżyser zapomniał oblicza swojego ojca. Dokładnie to samo pomyślałem po obejrzeniu filmu. Nie oceniłem go jakoś strasznie krytycznie, ale jedno można powiedzieć, nie ma nic wspólnego z książką. No może głównych bohaterów, ale jakoś inaczej ich sobie wyobraziłem podczas lektury :D

Tyrq

Nie czytałem książki, chociaż bardzo lubię Kinga, właśnie czytam Misery i stwierdzam, że chyba jest lepsza od filmu, a film był świetny. Ale wracając do Mrocznej Wieży, film nie jest dla fanów, bo na samych fanach nie zarobisz (co pokazał boxoffice), więc trzeba dać i jednym i drugim coś ekstra. Niestety tu dali słaby film. Historia jest banalna, sceny akcji średnie, efekty jakoś dają radę, ale bez ciekawej fabuły to za mało. Jedyny pozytyw to fajny Matthew McConaughey.
I oczywiście część fanów książki powie, że gówno wiem, bo nie czytałem, a jak bym przeczytał to bym wiedział. Jeśli taki był zamysł reżysera, to spoko, ale film pieniędzy nie zarobił, więc albo to kino fanowskie, albo nieudane.

ocenił(a) film na 7
Tyrq

Ja tam akurat na filmie psów wieszać nie będę . Oryginalna "Mroczna Wieża " to siedmioksiąg i doprawdy trudno zmieścić tyle wątków ile tam jest w jednym filmie. Film daje radę jako całkiem zgrabna forma instant.
Natomiast zdaję sobie doskonale sprawę ,że najpełniejszą ekranizacja powieści byłby nie pojedynczy film a serial , tak jak to było w przypadku nieco podobnego w tematyce "Bastionu". Pozostaje tylko czekać że ktoś na taki pomysł wpadnie

ocenił(a) film na 1
Aktra

Z tym się zgodzę. Tyle tomów nie da się zmieścić w jednym filmie. Historia na prawdę jest warta ekranizacji ale czy trzeba było porywać się z motyką na słońce ? Mroczna wieża idealnie nadaje się na serial z paroma sezonami - jak gra o tron. Nawet mniej opasłe trylogie zostały upchane w ponad dwugodzinne widowiska, podzielone wg tomów - jak trylogia Sienkiewicza czy Tolkiena i tam zrobiono to dobrze, czemu zaś skrzywdzono tak Mroczną Wieżę ? Bastion zdaje się doczekał dwóch ekranizacji w postaci miniseriali ale też nie były to seriale wysokich lotów.

ocenił(a) film na 7
Tyrq

Powiem tak:coś może być w samej prozie Kinga. Z całym szacunkiem dla pisarza , ale w "Bastionie" i "Wieży" jest sporo dłużyzn , które czasem czemuś służą ,ale czasem gołym okiem widać ,że to "zapchajdziura". Współcześnie tego sie nie robi , wyżej jest ceniony zwięzły styl .Przełożenie tego na serial wyglądałoby tak :2-3 odcinki pitolenia i w końcu ten dobry , gdzie widz przy odrobinie szczęścia dowie się po co to pitolenie było . Tyle że współczesny widz nie zawsze ma do tego cierpliwość zwłaszcza że ma w czym przebierać. Żeby było jasne : nie mieszam Kinga z błotem , ale stylistycznie lepiej wyszły raczej ekranizacje jego krótszych powieści i opowiadań. Do "Lśnienia" mało kto się przyczepi , podobnie jak do "Misery"

ocenił(a) film na 1
Tyrq

Gdzie dr doom... Film straszny... I nie daj sie... To nie kontynuacja to syf z nawiązaniami do książki i to jedyne z czego się cieszyłem te "nawiązania" King powinien zakazać pokazywania swojego nazwiska przy tym gniocie.... Straszne cienkie syfiaste rozwodnione....

ocenił(a) film na 2
Tyrq

Czy ktoś mi może przypomnieć co znaczyły słowa w książce "CHARYOU TREE"? ;>

ocenił(a) film na 4
andrikol

“Death for you, life for my crop.”

ocenił(a) film na 2
Tyrq

co prawda czytałam 2 tomy mrocznej wierzy, ale tego filmu nie da się oglądać. Syf.

Tyrq

I jeszcze Idris Elba jako "pieprzony białas"...

Tyrq

To prawda. Widać było, że ciągle strzelał ręką.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones