Po raz kolejny użytkownicy filmwebu udowodnili jakimi są malkontentami. Film się broni do ostatniej minuty. Cały czas coś się dzieje. Nie wiem skąd te oczekiwania, że będzie to "kolejna mumia z serii zaczętej w 1999". Tamte filmy były dobre, ale powiedzmy szczerze, że miały tendencję spadkową i kolejne części były tylko gorsze. Tutaj jest wszystko i trochę inaczej. Bardzo dobre efekty (szacunek za animację rtęci bo to kawał dobrej roboty). Fabuła nawet spoko (nie nudzi). Pani mumia sympatyczna, Cruise śmieszek. Kilka easter eggów w formie księgi życia z serii z 1999. Dr Jekyll? Uniwersum czy nie (koło ch...ja mi to lata) uśmiechnąłem się, że względu na samą postać. Film dobry 8/10. Do sobotniej pizzy przed tv jak znalazł. Po raz kolejny nie ma co się opierać na ocenach z filmwebu
Też tak uważam, zapraszam do mojej dogłębnej analizy (analizy i interpretacji, ale NIE recenzji) filmu, być może wyjaśni parę zagadnień, lub zwróci Twoją uwagę na poszczególne elementy.
http://www.filmweb.pl/film/Mumia-2017-674146/discussion/Czy+ja+potrzebuj%C4%99+w izyty+u+lekarza+Obszerna+analiza+i+interpretacja+%22Mumii%22+%5Bnie+recenzja%5D, 2905404