Moim zdaniem to piękny film ale rzeczyiście powinno być ograniczenie wiekowe. Ludzie myślą, że jak animacja to na pewno będzie śmesznie i słodko z kilkoma głupawymi żartami.

Film wartościowy i jak mówiłam piękny ale jednak myślę, że powinien być od przynajmniej od 12 lat zaklasyfikowany.

Serio aż 12 lat?

Jak wspominam podstawówkę, to wtedy z chłopakami oglądaliśmy wszelkie bondy, filmy ze Schwarzeneggerem, "Predatora", "Terminatora 2" i tym podobne przypadki. Jakkolwiek roiło się w nich od nieodpowiednich dla nas scen, tak nikt z nas na nie nie narzekał. Może i nie obniżyłbym tym samym granicy wiekowej wspomnianym filmom, a i z granicą pięciu lat w przypadku "Munia" mógłbym się zgodzić, ale 12 lat wydaje mi się grubą przesadą.

Wiesz ja pracuję z dziećmi i wierz mi teraz dzieci są inne. Tak jak za moich czasów owszem oglądało się te filmy o których wspomniałeś ale też jakby to powiedzieć nie było czegoś takiego że rodzice trzymali cię pod kloszem ja jestem rocznik 84 i biegaliśmy po dworze sami cała zgraja czytaliśmy inne książki. Ostatnio zaproponowałam w grupie 7 i 8 Latków czytanie Czarnoksiężnika z Oz nie pierwsza część ale bodaj 3 te o Kubusiu Dynioglowym. Co się okazało ja te książkę miałam czytana mając lat 5 i nie była dla mnie nie zrozumiała a tu większość dzieci nie rozumiała o czym jest rozdział oczywiście były też osoby bardzo zainteresowane ale w mniejszości więc powstała jedna grupa która czyta dalej czarnoksiężnika a większość dzieci lat 7 i 8 wróciła do książki pt Pan Kuleczka co moim zdaniem jest totalnie dla przedszkolaków. Ok odeszłam od tematu filmu ale próbuje powiedzieć że teraz jest tak jakby w inną stronę wydaje mi się że my rozwijaliśmy się szybciej a to też dlatego że uczono nas samodzielności nie trzymano pod kloszem filmy o których wspomniałeś oglądało się z rodzicami że nie wspomnę że ja jako uczennica podstawówki miałam dostęp do komiksów o Thorgalu czy Wiedźminie. Nie mówię że wszyscy rodzice tak wychowują dzieci ale znaczna większość. Dlatego uważam że ten film ogarnie dwunastolatek choć też nie daje gwarancji że zrozumie sens.

Za "komuny" istniała kategoria wiekowa "od 6 lat" między "b.o." a "od 12 lat". Jak widać, nie była z d*py wzięta i bardzo by się dziś przydała. Ale i tak największym problemem są debile puszczający reklamy w kinie. Jak moje dzieci były małe i chodziłem z nimi na animacja, to wielokrotnie zdarzały się bardzo agresywne trailery filmów dla starszej widowni. Przy którymś "Toy Story" szedł trailer "Króla Olch", brutalnego filmu traktującego m.in. o holokauście...

Bo to nie jest typowa bajka dla dzieci, podobnie jak Sekrety Morza (tego filmu Ci bardzo młodzi nie zrozumieją).

Obejrzałem Sekrety Morza wspaniała bajka, masz może jeszcze jakieś ciekawe tytuły?

Hmm... same anime mi obecnie w głowie. "Mój Sąsiad Totoro", "Nausicaä z Doliny Wiatru", "Akira", "Perfect Blue"...

Dzięki zobaczę, znalazłem jeszcze taki tytuł "Sekret księgi z Kells"

O tym nie słyszałam. Dzięki.

Alez ten Munio przerażający!