no dobra...wszyscy wiemy, że Paris do najlepszych aktorek nie należy. Ale czy oceniacie ten film tylko i wyłącznie ze względu na nią? Przecież wiadomo, że tego typu filmy mają być bardzo luźną rozrywką, nie wymagającą od widza skupienia. Ot taka drobna opowiastka o miłości do jednej, a może do drugiej, i kogo by tu wybrac.... Przecież tego typu filmów - lekkich komedyjek romantycznych - jest od groma, a każda ma dużo wyższe noty. Np. Zostańmy przyjaciółmi (7,66), Moja super eksdziewczyna (5,66), Facet pełen uroku (7,65). Nie wiem dlaczego mi się akurat te przypomniały, ale nie ważne. Normalnie jesteście niesamowici. Oceniacie film tylko i wyłącznie z powodu Paris? Czy jak by w tym filmie główną rolę grała np Jessica Alba, to miałby 8.0?? Nie wiem dlaczego ale mam wrażenie, że tak. Możecie sądzić po tej wypowiedzi, że albo jestem jakimś strasznym fanem Hilton (a daleko mi do tego), albo mam nie po kolei w głowie. Ani to, ani to. Po prostu coraz bardziej śmieszy mnie w jaki sposób oceniacie filmy. Bądźcie w jakiś sposób obiektywni.
Pozdrawiam