wlasnie dzieki dniu kobiet ktos pomyslal zeby puscic ten film w tv...bardzo lubie tego typu konwencje...kilka historii kilku ludzi, niby niepowiazanych ze soba a jednak zazebiajacych sie ...fantastyczna kreacja Holly Hunter...ten szloch.....cudownie zagrane..wzruszajaca historia pisarki i jej "fascynacji" nowym sasiadem z naprzeciwka-karłem....polecam. .bardzo subtelne kino