PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7992}

Nadzy

Naked
7,6 5 976
ocen
7,6 10 1 5976
7,8 16
ocen krytyków
Nadzy
powrót do forum filmu Nadzy

Obraz kobiet

ocenił(a) film na 10

Zastanawiam czy zauważyliście jak kobiety zostały sportretowane w tym filmie? Wszystkie są jakieś otępiałe, głupie, wariatki, niedouczone, ograniczone. Jedynie Lusie jego dziewczyna wydaje się być mniej więcej myśląca ale zarazem przez to ze ma słabość do Jonnego, to klasyfikuje ją jako marniejszą istote.

ocenił(a) film na 7
amuaauma

Masz rację. Ale wydaje mi się, że reżyser zrobił to specjalnie, aby obnażyć męską słabość. Przede wszystkim wszystkie te kobiety są wykorzystywane, pomiatane przez mężczyzn. Ale bez ich dobroci i czułości oni nic nie znaczą. Mężczyźni w tym filmie nie potrafią rozmawiać ze sobą o emocjach, nie potrafią w ogóle się ze sobą porozumieć, co udaje się kobietom. Stąd wynika ich frustracja i chęć zdominowania kobiet, choćby na polu seksualnym. Taka jest przynajmniej moja opinia

ocenił(a) film na 6
langowa

Popieram

ocenił(a) film na 10
langowa

dokładnie

ocenił(a) film na 8
amuaauma

Trudno bylo tego nie zauwazyc i mam nadzieje, ze byl to specjalny zabieg.
Wiekszosc czasu nie moglam sie nadziwic jak kobiety w filmie pozwalaly sie traktowac, jak dobre i troskliwe byly bez wzgledu na wszystko, rowniez gwalt byl przedstawiony jako 'oh not again', ogolnie wziely one na siebie caly ciezar, nie dostajac nic w zamian, z drugiej strony nie dowiadujemy sie wiele o nich i ich przemysleniach wiec wydawac sie moga glupie.

Johnny zachowuje sie jak krol w mieszkaniu Louise a pozniej w mieszkaniu dziewczyny z kawiarni (ktora wrecz wyglada na wystraszona i bardzo niepewna kiedy go gosci). We wlasnych domach kobiety podkulaja ogon (patrz sceny z Jeremy(Sebastian), ktory jest ohydnym sadysta a tylko jego dbalosc o cialo i perfekcyjnosc narzuca nam w pewien sposob tolerowanie jego bezczelnych zachowan, ciezko zrozumiec bohaterki i ich przyzwolenie na jego czyny i slowa).

Historia Sophie jest tragiczna, podwojnie zgwalcona, zakochana bez wzajemnosci w Johnnym, zagubiona w rzeczywistosci, zepsuta, autodestrukcyjna osobowosc, wyglada na osobe pozbawiona nadzieji z patologicznej rodziny, z jednej strony jest mi jej szkoda z drugiej jest ona pozbawiona jakiegokolwiek honoru. Malo kto przejmuje sie jej losem.

Rola Johnnego jest swietnie zagrana ale jakos nie mam do niego az tyle sympatii jak co poniektorzy, zreszta do zadnego z charakterow.
Johnny jest inteligentny ale tylko w tym zalosnym gronie, przemyslenia na miare 15 latki zafascynowanej Apokalipsa Sw.Jana (tak to bylam ja) i nie bylo by w tym nic zlego ale dystyngowane palenie papierosa i filozoficzne monologi wykrzykiwane do przypadkowych ludzi to nie wszystko. Johnny ma urok i jest atrakcyjnym mezczyzna ale jest osoba zepsuta i bezmyslna, robi beznadziejne rzeczy ale ciezko go winic bo sam jest beznadziejny i troche nam go szkoda. Chociazby koncowa scena kiedy jest z Louise i moze jednak cos sie ulozy, wroca do Manchester ale pozniej zabiera pieniadze i ucieka zamacic komus innemu w zyciu.

Jaki jest tej historii moral? Prawdopodobnie wiecej niz jeden ale w kwestii damsko-meskich relacji uczy nas jak sie NIE zachowywac, jak unikac toksycznych zwiazkow etc.

amuaauma

W filmie pada określenie "Pitiful" i jest ono najlepszym podsumowaniem zachowania zarówno kobiet jak i mężczyzn. Faceci są tu agresywnymi zboczeńcami, kobiety dają się pomiatać w zamian za jakieś okruchy poświęconej im uwagi.
Po pierwszej godzinie miałem przesyt bełkotu Johnego ale ten drugi delikwent to już klasyczny sadysta. Dziewczyny kompletnie zależne od swoich oprawców, bez żadnego szacunku do siebie samych (z wyjątkiem pielęgniarki), degrengolada na całego. Film w którym po prostu nie da się polubić kogokolwiek, brudne, paskudne męskie charaktery i poturbowane przez nich kobiety...

ocenił(a) film na 10
amuaauma

Obraz kobiet w tym filmie jest w ogóle nieistotny. A jesli istotny to tak samo jak obraz mężczyzn (nie liczymy tu w ogóle Thewlisa bo on wyraża poglądy i wcale nie mjest mężczyzną). Liczy się obślizgły Londyn, który "będzie w przyszłości". Taki przykładowo @jacawraca niestety ni chuja zrozumiał z tego filmu.

ocenił(a) film na 8
zamarzniety

Aha, czyli rozumiem że Twoja wizja jest jedyna słuszną i chodzi tu tylko o obślizgły Londyn? No nieźle, dziękujemy za wyjaśnienie! Z pozdrowieniami.

ocenił(a) film na 10
amuaauma

A co piszesz rozprawkę z języka polskiego i chcesz się przypodobać polonistce?

ocenił(a) film na 10
amuaauma

Kobiety są głupsze od mężczyzn - JKM.

ocenił(a) film na 8
amuaauma

Co do wątku o kobietach w filmie, chciałabym tylko dodać swoje drobne przemyślenia. Myślę, że Johnny kobiety, które w jego oczach coś znaczyły traktował lepiej, z dozą szacunku? Nadal był cyniczny, bezlitosny w słowach, ale z tego, co pamiętam to nigdy nie uderzył Louise, czy pielęgniarki. Dziewczyna z baru, choć była uboga w wiedzę (a zazwyczaj takimi osobami pogardzał) i na końcu wyrzuciła go z mieszkania, również nie została pobita. Usłyszała tylko wiązankę. Tylko, ponieważ widząc traktowanie Sophie, czy kobiety widocznej w oknie zauważam różnicę. Myślę, że warto też zwrócić uwagę na zły, spaczony obraz kobiety w oczach Johnny'ego, wyniesiony z domu. Z filmu dowiadujemy się przecież, że matka urodziła go w młodym wieku (miała o 7 lat mniej, niż Louise) oraz przypominała pijaną kobietę z mieszkania naprzeciwko chronionego budynku.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones