Ile razy widizleismy juz podobna historie. Ale to nie szkodzi bo i tka oglada sie ten film calkiem przyjemnie choc z nieustannym poczuciem deja vu. Na dokladke swietna Julie Walters, Rubert Grint- chyba jedyne "dziecko Pottera", ktore umie jako tako grac i Laura Linney na oslode...