Przeciętny i nudnawy (mimo wartkiej akcji) slasher z niezniszczalnym zabójcą. Całkiem krwawy i brutalny.
Muzyka w tym filmie była tragiczna. Gdyby kompozytor sie bardziej postarał dałabym 7, a tak nie
czuć było tych emocji i narastającego napięcia.
Ale za to aktorzy, moim zdaniem, zagrali świetnie. Dobrze oddane emocje.
Film w miarę ratuje Luke Evans. Reszta - bez sensu. Efekty specjalne są. Sztuczna - nawet bardzo krew - też jest. Sens kręcenia takich filmów - brak. Szkoda czasu.
no niby slasher.. gina standardowo po kolei.. ale.. w 99% przypadkow umiem odgadnac
kolejnosc zarżniętych a tu niespodzianka.. zwykle jakis psychol od poczatku biega z siekiera, pila,
nozem, maczeta itd itd a tu.. miła niespodzianka.. jest troche absurdalnych minusow ale w
kategorii odmóżdżający thriller/horror...
Poszukuje filmu z podobnym motywem gdzie zabojca jezdzi wielkim campingiem i trzyma w domu uwieziona dziewczyne
kiedys jedynka to emitowala w dwoch czesciach pomocy zna ktoś
Pojawił się trailer filmu. Link poniżej:
http://www.youtube.com/watch?v=hIi2uy8z6H0
Może być ciekawie:)
Film wyłączyłem już po kilku minutach po scenie poderżnięcia gardła jednej z dziewczyn. Jaki sens
ma ukazywanie przemocy w filmach? Amerykanie mają zamiłowania do broni i do przemocy w
filmach, ale jak w USA zdarzy się jakaś strzelanina w szkołach czy zamach to tragedię opłakują a
prezydent wygłasza do znudzenia...
Znacie może podobne filmy do tego? Czyli horrory trzymające w napięciu, psychopata więzi/goni kogoś zabijając po drodze wszystko co się rusza :D
Urządzamy maraton i trzeba zasypać się krwawymi horrorami :D