pomysł zemsty całkiem nieżle obmyślany ale wątek szpitalny to jakis szczyt głupoty ...pobyt i okoliczności (nie chce zdradzać tym którzy nie widzieli) dziewczyny w szpitalu jest absolutnie naciągany (przypomina mi faceta z filmu darkness falls który "podobno" jechał przez 12 lat na prochach i 9 lat przebywał z zakładzie psychiatrycznym a wygląda jak by wyszedł dopiero z sanatorium )..szkoda ze film idzie w strone banalnego nudnego hollywodzkiego zakończenia..i co najgorszego przewidywalnego....przez co film sie niesamowicie przeciąga....