Piękny i wzruszający obraz Felliniego uświadamiający wszystkim, że dobroć i pogoda ducha nie jest przypisana ludziom wykonującym szlachetne i społecznie uznane profesje. Dlaczego palanty z telewizji wyemitowały arcydzieło światowego kina późną nocą i opatrzone trójkącikiem "od lat 16"?! Czyżby byli zgorszeni prostytutką bardziej niż bluzgami z naszych filmideł?!