PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=95215}

Nocne koszmary

Bad Dreams
5,2 460
ocen
5,2 10 1 460
Nocne koszmary
powrót do forum filmu Nocne koszmary

no niby ok

ocenił(a) film na 5

w sumie byłby nawet niezły, gdyby nie kilka faktów...
po pierwsze najważniejsze , film sporo zawdzięcza pierwszym trzem częściom "koszmaru z ulicy wiązów" [zwłaszcza 3]: motyw snów, zabójstwo widziane we śnie i jego rezultaty, pomysły na niektóre sceny i sposób ich nakręcenia, muzyka, czy wreszcie grupa ludzi w psychiatryku i tłumaczenie śmierci jednego z nich samobójczymi skłonnościami. podstawową różnicą jest to, że o ile seria elms street to nadprzyrodzone slashery z elementami umoru, tak tu taj mamy thriller z elementami horroru i nie mamy nastolatków w rolach głównych.
film jest niezły technicznie, zagrany nie najgorzej, mamy kilka fajnych fragmentów, nawet kilka niby krwawych mocnych scen, ale bez jakichś ekscesów gore. film ma trochę głupotek, które łatwiej wybaczyć filmowi utrzymanemu w konwencji "koszmaru..." niż temu, który miał być poważniejszy.
w sumie daję 5,5/10 film nie jest zły, ale nie jest też ani oryginalny, ani straszny.

ocenił(a) film na 5
kangur_msc_CM

a opis fw jest do dupy, bo przebudziła się tylko jedna dziewczyna, tylko ona przeżyła.

ocenił(a) film na 5
kangur_msc_CM

Nie będę zakładał nowego tematu, bo generalnie się zgadzam. Jeden z tych średniaków lat 80-tych, które nie są złe, ale mogłyby być choć trochę bardziej dopracowane.
Również daje 5.5/10

de_Franco

to zależy kiedy ten film sie oglądało, ja widziałem go na początku lat 90 tych na pirackiej kasecie, każdy film ma swój czas i miejsce, próbę czasu przechodzą tylko arcydzieła, na tamte lata to był film niezły

ocenił(a) film na 5
malutki

"każdy film ma swój czas i miejsce"
Absolutnie się z tym nie zgadzam. Czas w którym powstał lub w którym się go oglądało, to żadne argumenty. Ktoś powie: kiedyś film był świetny, a teraz taki sobie. Co to za tłumaczenie ? Dla mnie dany film jest albo dobry albo nie (i to bez względu na gatunek, a oglądam właściwie wszystkie)
Może się zmienić osobisty stosunek (niektóre filmy pierwszy raz oglądamy jako dzieci nie bardzo kumając co i jak). Treść czy przesłania niektórych filmów mogą już być nieaktualne, ale wykonanie, warsztat czy scenariusz oceniam niezależnie od czasowych czynników.
Na przykład "Demony" Bavy, mimo iż nie mam do nich już tak emocjonalnego podejścia jak 20 lat temu, nadal uważam za świetny horror. "Nocne koszmary" są dla mnie tak samo przeciętne jak wtedy gdy po raz pierwszy wypożyczyłem je na kasetce.

ocenił(a) film na 6
kangur_msc_CM

Ja też nie będę zakładał nowego tematu, choć najwyraźniej jestem jednym z niewielu, którzy film widzieli. Jakoś nie mogę wykrzesać z siebie entuzjazmu, żeby napisać coś nowego. Doceniam podjęty przez twórców wątek sekty, pasujący do horroru, a powracający dość rzadko - chwalebny wyjątek to EATEN ALIVE Lenziego. Richard Lynch jako Harris, guru sekty, robi wrażenie. Nie potrzebuje zresztą do tego "poparzonego" makijażu, w którym zanadto przypomina Freddiego Krugera. Skojarzenia z ELM STREET ewidentne, film powstał na fali sukcesu tamtej serii, niemniej ma sporo własnych pomysłów i znacznie bardziej dołującą, wręcz depresyjną atmosferę (nic dziwnego, w końcu akcja nie wychodzi poza szpital psychiatryczny!). Jest tu pewna "koszmarna" tajemnica, która intryguje, lecz jej rozwiązanie należy zaliczyć do rozczarowujących. Jednym zdaniem, dobrze zrealizowany i zagrany film, nie wykraczający mimo tego poza mocną średnią.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones