PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110795}

Obrońca

Tom yum goong
7,3 9 332
oceny
7,3 10 1 9332
Obrońca
powrót do forum filmu Obrońca

Pod koniec tego filmu już się po prostu szczerze śmiałem. "Gdzie jest mój słoń!?" W tym filmie jest tak wiele naiwności, że jak Boga kocham to wymyśliły i nakręciły nastolatki. No nie wierzę, że człowiek który ma więcj niż 25 lat jest mentalnie zdolny do zrobienia takiego filmu na serio. Ten film nie jest na serio. Proszę powiedźcie, ze mam rację.

florianf

Nie bądź już taki na poziomie. Dla artystów wojennych produkcja jest wyczynem i nikt nie skupia się tu na pierdołach, bo głównym elementem tego filmu są sztuki walki. Nie rozumiesz - to wyjdź. Oczywiście, masz prawo do opinii, ale ocena 2? Szczerze i bez urazy - pi**dolnij się w łeb, jeżeli te umiejętności aktora stawiasz jedynie o stopień wyżej. "Gdzie jest mój słoń?" - zagrał typowego chłopa ze wsi i widz skupia się na głównym celu w filmie, który on sobie wyznaczył - tak trudno przyswaja to twoja logika?

ocenił(a) film na 2
Kewin25

Jeszcze podobała mi się scena jak widzi szkielet dużego słonia - swojego przyjaciela - i dostaje takiego obłędu, nie wie co się dzieje, wszyscy go biją, a on w rozpaczy błędnym wzrokiem toczy wokół. I gdy go tak poniewierają, to jeden koleś już ma dość, że wieśniak ciągle stoi na nogach i dźga go nożem włąściwie taką nawet małą szablą w bok. Wyciąga cały zakrwawiony
I wtedy nasz bohater się budzi, wstępuje w niego neizwykła moc i rozwala wszystkich już na poważnie łamiąc im ręce i potem jeszcze kośćmi tego swojego przyjaciela słonia niszczy po prostu tych wielkoludów.
Łał! To jest dopiero wyczyn!
Ja pod koniec to już kwiczałem z tego filmu, jak z komedii - "Nasza firma podbije teraz świat" (to mówi ta zła babka, która ma szkielet słonia, ten szkielet ma jej pomóc w opanowaniu całego świata (to już samo w sobie jest przekomiczne). No ale widz jeszcze nie wie, jak podle postąpili z tym wspaniałym słoniem. Na to wpada na konferencje nasz pochodzący ze wsi wyrostek i wrzeszczy:
- "Gdzie jest mój słoń?" - myślałęm że skonam. Spoko film. Naprawdę niezła rozrywka.

Dwa a nie jeden punk dostał ode mnie tylko dlatego, ze pierwszy raz widziałem jak gość tak kopie innych kolanami. Reszta to po prostu żenująca rąbanka psa razem z budą.

ocenił(a) film na 9
florianf

Mentalna wsteczność.

ocenił(a) film na 8
florianf

Myślę, że nie powinieneś doszukiwać się patosu i głębokiego przekazu we wszystkich produkcjach a już na pewno nie w filmach typu akcja / sztuki walki.

ocenił(a) film na 5
florianf

film jest prostychoć miłość do słoni ukazana chyba dość dobrze...
pierwsze 30 minut można sobie przewinąć i opowiedzieć w kilku zdaniach, potem nie zwracamy już uwagi na fabułę tylko zaczynamy podziwiać styl ukazania walk, jest naprawdę dobrze...
od połowy filmu w scenach walk są smaczki jakich nie zobaczymy w innych filmach :]

ocenił(a) film na 3
florianf

Zgadzam się co do joty.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones