Film o takiej tematyce, że w 99% innych propozycji tego typu widz wykręca twarz w grymasie obrzydzenia czy bólu. A tutaj od początku do końca mamy przede wszystkim niepokój! Na końcu filmu miałam w sobie tyle emocji, że płakałam jak bóbr gdy leciał Joy Division - Atmosphere.
Polecam!