Reżyser nie kryje fascynacji swoim bohaterem, ale też nie udaje, że opowiada biografię. To portret symboliczny, zbierających w jedno wiele motywów, które kojarzą się z erą Berlusconiego. więcej
Loro – oni lub l’oro – złoto. Już sama znajomość tej gry słownej w oryginalnym tytule dużo mówi o samym filmie, który strukturalnie jest… nietypowy. więcej
Autorzy przez bite dwie i pół godziny łopatologicznie wkładają do głowy widzowi, że polityków bez wyjątku interesuje tylko kasa, władza i seks. W sumie jest to długie, nudne, ciężko strawne i absolutnie nieśmieszne. więcej