Jak zwykle kręci sie kontynuację, która jest nędzna i psuje dobre wrażenie z pierwszej części filmu.
Popieram! Nie do oglądania. Tak przejawia się w tym amerykańska chała, jak w żadko którym filmie (zaczyna to wyglądać jak w tzw filmach "familijnych", które są na równie niskim poziomie). Pierwsza część była znacznie lepsza, a włączenie w to jeszcze chińczyków... uch...! Myślę, ze pierwsza część zamknęła temat i takie dokręcanie drugiej na siłę, tylko po to, aby zarobić dzięki sławie tego co im się udało wcześniej, to nie najlepszy pomysł. Skąd na siwecie bez smoków wzięły się jeszcze 2? Powinni się zastanowić, czy warto tak się ośmieszać...
Nie podobało Ci się i okej. Ale gdybyś oglądał uważnie zamiast na siłę skrytykować coś, zrozumiałbyś.
Nie było żadnego smoka. Było jajo, z którego dopiero się narodził nowy. A tamten zły, jak sam powiedział, był w ciele człowieka.
Po to jest sekcja komentarzy i recenzji by krytykować :P
Ten film powinien funkcjonować moim zdaniem jako osobny film, a nie część serii DragonHeart, wtedy na pewno nie byłby porównywany do pierwszej części. Jako osobny film stanowiłby ciekawą historię: chłopiec który chciałby zostać rycerzem i smok.
W tym przypadku, wciskanie motywów z pierwszej części [stary kodeks, podzielenie serca], zepsuło strasznie ten film.
Dla mnie oba filmy były dość nudnawe. Chociaż nie wiem czemu oceniłem je tak wysoko. Pewnie hype po oglądnięciu. Pierwsza część dla mnie też nie powalała. Ale druga nie była jakoś szczególnie nieznośna względem jedynki.
Mnie w drugiej się podoba trochę fabuła, dlatego dałem siódemkę, trochę to przypomina połączenie Eragona z Mulan, ale myślę że da się oglądać
Oglądać się da, ale na 9 to nie zasłużyło :D Zresztą mam za dużo zbyt wysokich ocen... to jest minus oceniania tuż po oglądnięciu :D
Dla mnie zasłużył na siedem, głównie przez wepchnięcie wątków z pierwszej części, jak oglądasz film za pierwszym razem, to jesteś nim tak zafascynowany, że nie zauważasz wad, dopiero potem patrzysz na to trzeźwym okiem ;]
Oglądałem tylko raz ;) I myślę, że dałbym 6-7. 7 dałbym w 1 części. W tej pewnie 6. Ale obie mogłyby być lepsze.
Zgadzam sie w 100% ! Wiadomo, że twórcy po sukcesie 1 cześci liczyli, że 2 odniesie podobny, ale tych dwóch filmow nie da się ze sobą porównywać! Pierwszy jest taki baśniowy, magiczny pozostawia coś w człowieku, a przy tym jest tam trochę humoru i łezka się nie raz zakręci ... a w tym drugim to jakieś marne próby były czynione, aby powstało coś zjadliwego lecz niestety z marnym skutkiem im to wyszło :/ wszystko jakieś takie naciągne że hoo no i oczywiście zakończenie happy endem dla mnie cięzkie do strawienia ..
Zdecydowanie powinni poprzestać na 1 części bo ta druga to porażka
Już nie mówiąc o zaprzeczaniu fabule pierwszej części. Na ile częśći ten smok może podzielić to serce. Oddał je w 1 części księciuniowi czyli nie mógł go już wcześniej oddać temu młodemu z 2 części.