PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=735683}
7,6 130 481
ocen
7,6 10 1 130481
8,3 50
ocen krytyków
Ostatnia rodzina
powrót do forum filmu Ostatnia rodzina

Po seansie.

ocenił(a) film na 6

Świeżo po wyjściu z kina, muszę przyznać, że jestem nieco zawiedziona. Moim zdaniem film jednowymiarowy, który owszem ukazuje rodzinę Beksińskich, ale w nieco przerysowany sposób. Cierpi na tym przede wszystkim postać Tomasza Beksińskiego, który został przedstawiony, jako egoistyczny histeryk, a zapominając, że był również genialnym dziennikarzem muzycznym oraz tłumaczem. Zabrakło mi również mocniejszego skupienia się na skomplikowanych relacjach Zdzisława i Tomasza. Tego jak Zdzisław wychodził na dach swojego bloku, aby przez lornetkę zobaczyć, czy u Tomka pali się światło, jak ojca i syna łączyła miłość do muzyki. Wydaje mi się, że film często stawiał znaki zapytania, szczególnie dla widza niezaznajomionego z biografią Beksińskich. Nie ulega jednak wątpliwości, że Beksińscy byli rodziną w pewien sposób „nietypową”, przez fobie Zdzisława i specyficzną wrażliwość na świat Tomasza, takiej rodziny nie spotyka się w każdym polskim domu, jednak moim zdaniem reżyser skupił się za bardzo na demonach Beksińskich, zapominając o nie demonicznej stronie rodziny. Przez co film stracił w pewien sposób na wyrazistości,a widzowi trudniej było się związać emocjonalnie z bohaterami. Film miejscami bawi, wzrusza ale moim zdaniem mimo wszystko pozostawia widza,a przede wszystkim osoby zaznajomione z tematem rodziny Beksińskich z dużym niedosytem.

ocenił(a) film na 5
paula910

Jest dokładnie tak jak piszesz. Ten film wcale nie jest taki dobry. Zainteresowanie nim wynika z historii jaką opowiada. Mnie Beksińscy interesowali od dawna i wiadomo było, że muszę iść do kina.
Nie zgadzam się, że zdzisław beksiński miał jakieś fobie, czy był jakimś ekscentrykiem. To był bardzo sympatyczny zrównoważony człowiek. To że np "kręcił" śmierć swojej żony, czy matki? Wiesz Ludzie masowo i regularnie oglądają "Dlaczego ja" - dla mnie to o wiele większe dziwactwo. Masowi ekscentrycy:)! Zdzisław też nie bał się otwarcie mówić o tym, co tak naprawdę myśli o świecie i życiu. Powiem szczerze, że zgadzam się z nim w 90%. Facet miał w wielu kwestiach po prostu rację, ale większość już tak nie uważa , więc jest dziwakiem...No nic, więc niech i ja będę;)

Tomek to już inna sprawa, ale i tak został tutaj przerysowany i skrzywdzony. Spłycony do granic możliwości. On wręcz gra tutaj debila z wodogłowiem.

Przede wszystkim leży tutaj scenariusz, bo co to za sztuka przejrzeć materiały Beksińskich i odegrać po kolei wybrane scenki. Przecież tu nie było żadnego pomysłu. Film powinien opowiadać o jakimś jednym wydarzeniu z ich życia. Pogłębić temat. A tu takie the best of . Oczywiście wszystko jest profesjonalnie zrobione, zmontowane, świetne aktorstwo (oprócz Ogrodnika).

Ja widząc pierwsze zwiastuny pomyślałem...to może być wielki film...hmmm... ktoś powinien opowiedzieć historię Beksińskich jeszcze raz...i skupić się na jednym z bohaterów. Naprawdę byłoby to ciekawsze. Np rodzina oczami Zofii Beksińskiej. Pokazać jej życie. Jak głęboko wierząca osoba pokornie znosi dwóch ateistów. Jak jej tradycyjna osobowość funkcjonuje w skomplikowanym labiryncie reszty. Co czuje, pokazać jej wątpliwości...oj możnaby było z historii tej rodziny zrobić dziesiątki scenariuszy.
Wybrano chyba ten najsłabszy...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones