Film obejrzałem w dwóch podejściach, bo za pierwszym razem zasnąłem. Spóbowałem dokończyć, ponieważ miałem nadzieję, że chociaż w drugiej godzinie film się ożywi... Płonne nadzieje. Nuda, nuda i jeszcze raz nuda - w tym filmie nie ma ani akcji, ani dramatyzmu, ani przesłania i praktycznie żadnej fabuły. O czym jest ten film ??? o dzielnych strażakach ??? Lata świetlne do "Backdraft" !!!