Nudny,nudny,nudny do bólu,żałuje,ze wydałem na niego te 6,99,- ze względu na P.Newmana,nawet on nie ratuje tego kiepskiego obrazu.Nie polecam.....
dokładnie. myślałam, że nie dam rady obejrzeć do końca... irytujące postaci, nudna fabuła, a do tego beznadziejne zakończenie.
Nie zgodzę się. Owszem, jeśli ktoś oczekiwał fajerwerków, efektów specjalnych, adrenaliny i sensacji to na pewno się przeliczył, ale film jest zrobiony całkiem przyzwoicie. 7+/10 dam na pewno. Między innymi za aktorstwo, które mnie osobiście bardzo przekonało.
ja również uważam że doskonałe aktorstwo można ze spokojem dać 7, ponadto film mnie nie nudził ani przez chwile.
nie był nudny - tylko zbyt ... długi. Kilka scen bym wyciął ... Zakończenie? Okazuje się, że żona -jak przez cały film - nie mogła się obejść bez męża, rzeczywiście może taka pointa irytować ....
Dobre aktorstwo, bez dwóch zdań ...
Nie dość że nudny to cholernie mocno czuć, że wszystko jest z palca wyssane.... jakby adaptacja jakieś książki, którą napisała egzaltowana nastolatka, która sam nic nie przeżyła (oczywiście być może było inaczej, ale takie są moje pierwsze reakcje na gorąco)... brrrrrrrrrrrrr okropne, wyłączyłem w połowie. Szkoda słów!
ten kto doszukuje się głębi w tym filmie, nie umie się po prostu przyznać, że stracił czas oglądając go. Nudny.