Malarz, który od dłuższego czasu przeżywa kryzys twórczości(nie dokończył obrazu „Pięknej złośnicy” na który wszyscy czekają), maluje akt intrygującej Marianne. Film skupia się przede wszytki na pokazaniu detali pracy malarza, a także związku miedzy nim a modelką. Porusza także wątki poboczne(zazdrość, mówiąc ogólnie problemów bohaterów-film psychologiczny).
Film trwa 4 godz i bardzo szczegółowo pokazuje prace malarza przy tworzeniu obrazu(dla niektórych może to być bariera nie do przejścia mi się to bardzo podobało). Urzekła mnie estetyka filmu, piękne zdjęcia(miejsce i wnętrza- czuć artyzm na każdym kroku). Aktorstwo na wysokim poziomie, a Michel Piccoli kolejny raz pokazuje, że jest mistrzem w swoim fachu. Dla mnie ten film był, też edukacyjny, nigdy nie widziałem pracy artysty-malarza, tu jest to doskonale i dokładnie pokazane. Podobała mi się szczegółowość scenariusza, nie często zdarza mi się widzieć taki film.
Film zdecydowanie dla miłośników tzw. „ambitnego kina”, bo jeżeli ktoś nie lubi to trudno będzie mu wytrzymać do końca. Mi osobiście bardzo się spodobał, nie znużył mnie, dobrze spędzone 4 godziny.
8+-9-/10