o dzieciakach żyjących w cieniu przestępczego świata, marzących o nowych butach, zabawie i dziewczynach. Korzystając z najlepiej sobie znanych wzorców podążają znaną już drogą tworzenia się wszelkich gangów. Wiadomo, jak to się skończy, żadnego zaskoczenie być nie może.
Film nie sili się na bardziej wnikliwe przedstawianie bohaterów - ot, przyjmuje, że w takim kraju, w takim mieście i w takiej dzielnicy tak już po prostu jest. Nie ma żadnych wątpliwości, nic nie zaskakuje. Wszystkie postaci wycięte jak z szablonu, także drugoplanowe. I dlatego pomimo przecież przerażającej historii (to tylko dzieci!!!) ta opowieść wydaje się pusta i pozbawiona emocji.
Mam wrażenie, że jedyne, czego oczekujesz od filmu, to zaskoczenie. Może następnym razem wybierz coś bardziej oczywistego, przynajmniej nie przeżyjesz dysonansu. Swoją drogą bohaterowie byli budowani niuansami. Być może ich nie czytasz, bo nie masz pojęcia o życiu w Neapolu, o tym, czym różni się Sanita od Quartieri Spagnoli, Scampii i Traiano, niewiele wiesz o nepolitańskiej fratellanzy młodych chłopców i o ich kodeksie honorowym, o balonach, sztucznych ogniach i teatrze San Carlo, do którego bohater zaprasza swoją dziewczynę. Wszystkie te rzeczy mają swoje znaczenie w budowaniu bohaterów, każdy ich gest i zryw były absolutnie wiarygodne. mam wrażenie, że nie spotkałem się nigdy wcześniej z tak bardzo płaskim spojrzeniem na film jak twoje. Brak zrozumienia i wglądu nie jest równoznaczne z posiadaniem racji.
Nie twierdzę, ze mam rację. Tak odebrałam ten film. Faktycznie nie znam Neapolu i tych innych miejsc i zjawisk, o których piszesz. To może właśnie dobrze by było, żebym się czegoś więcej dowiedziała z filmu. I zapewne dla Neapolitańczyków i Włochów ma swoje smaczki, ale ja jestem wrocławianką - nie mam więc żadnej wiedzy ani odniesień. I między innymi z tego powodu film uznaję za nieco powierzchowny. A na marginesie - mogłeś sobie podarować argument ad personam: "płaskie myślenie", bo to obniża nieco wartość Twojego całkiem ciekawego komentarza. Pozdrawiam.
niektórzy żyją tylko po to, żeby wylać trochę szamba w internecie, a może i w życiu i "mieć rację", tak to już jest
Pozdrowienia ;)
Czytam bez zrozumienia, natomiast ty przestań wylewać swoją życiową frustrację na forum filmowym, skup się na meritum.
o to to, a teraz wróć się do swojego pierwszego komentarza, jeszcze raz przeczytaj ze zrozumieniem, później przeczytaj swój ostatni komentarz i finalnie przestań projektować na mnie swoje urojenia
no, to buźka
i vice versa lub jeśli wolisz wicek wersalka: wróć przeczytaj, zastanów się, przemyśl, idź do kąta, klęcz na grochu - otrzeźwiejesz; przestaniesz myśleć o szambie...być może.
"przestaniesz myśleć o szambie."
no właśnie to miałem na myśli, żebyś przestał projektować to o czym ty myślisz, swoją sytuację na innych
no, to buźka
Bardzo celny komentarz @Agatonik ... liczą się wzorce, przekaz i fabuła... nauka, rywalizacja, progres, dobro takie powinny być wzorce i to powinno się promować i programować tak podświadomie społeczeństwo...
" ta opowieść wydaje się pusta i pozbawiona emocji" - powiem więcej, tak opowieść wydaje się być chaotyczna i naiwna.
Szkoda, że tak słabo oceniasz ten film bo pokazuje coś bardzo ważnego w tym filmie ...brak przyszłości i perspektyw dla dzieci. Neapol to dość specyficzne miejsce i trzeba go zobaczyć i poczuć klimat włoski, żeby zrozumieć. Tam nawet język jest inny niż w centrum Włoch . życie w tym miejscu toczy się zupełnie inaczej a młodzież nie ma szans wyrwać się z tego miejsca. Od zawsze dzieci były wykorzystywane przez rodziny mafijne raczej nikt nie myśli o ich edukacji. Tak było i chyba nic się nie zmieni......
Jest sporo racji w tym, co piszesz. Popatrzyłam na ten film nieco inaczej i zdecydowanie łaskawiej po obejrzeniu dokumentu "Ustrzelić mafię". Pozdrawiam:))
Agatonik , odniosę sie do tego braku zaskoczenia i "wiadomo jak sie skonczy" , no niby wiadomo , ale dlatego że jesteśmy zsocjalizowanymi , dojrzałymi ludźmi , znającymi życie, ot chocby z filmów jak ten , niemniejednak
SPOJLER
.
.
.
.
.
.
bardzo szanuje reżysera, za pozostawienie zakończenia otwartym
więc wiadomo i nie wiadomo zarazem , mozemy sie domyśleć że nie będzie kolorowo , ale kto wie , for sure ?
może nie wróci z tamtej dzielnicy żywy, a może wejdzie na szczyt ? a może zostanie 60-tką ?
dla mnie kapitalne zakończenie, i piękny plan enface i ta genialna koszulka ze skrzydłami
dla mnie film rewelacyjny plastycznie , a także jeśli chodzi o meritum także , zgadzam się z komentarzem mycarta, pełno tam niuansów , oczywiście podobnie jak ty ich nie rozumiałem bo jestem akurat z Krakowa , niemniej wyczuwałem że one sa i mają znaczenie