Jak w tytule. Nie wiem jak można nie widzieć przesłania i myśleć, że fabuła nie trzyma się kupy - trzyma się i to bardzo mocno, a przekaz jest jasny i mocny. Może trochę urzekli mnie tymi wszytskimi easter eggami, ale na dzień dzisiejszy uważam, że jest to najlepszy marvelowski film. Ps nie jestem dzieciakiem, mam 27 lat, zdecydowanie nie przepadam za kinem akcji, będzie to pierwszy film, na który wrócę do kina. Pozdrawiam