Obraz nędzy i rozpaczy. Drętwy i niekonsekwentny scenariusz. Fabuła nijaka, a właściwie jej brak. Reżyser fajtłapa - nad głowami widać latający mikrofon, a ustawienia kadru pod jakimiś dziwnymi kątami tylko irytują. Animacja komputerowa wybuchającego domu robiona była chyba kalkulatorem. Główna bohaterka pozbawiona mimiki twarzy ...nadmiar botoksu? Nie wiem co ten film ma mieć wspólnego z thrillerem. Jak na komedię jeszcze ujdzie.