PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=7987}

Po tamtej stronie chmur

Al di là delle nuvole
6,7 2 546
ocen
6,7 10 1 2546
4,6 5
ocen krytyków
Po tamtej stronie chmur
powrót do forum filmu Po tamtej stronie chmur

Nie wiem, jak reżyserzy to zrobili, ale tak wspaniali aktorzy grają tu kiepsko, nieautentycznie, wręcz boleśnie. Co trzeba zrobić Malkovichowi, żeby był tak bezbarwny? Oczywiście jest to winą beznadziejnego scenariusza. Aktorzy snują się po ekranie, wygłaszając pretensjonalne i często głupie kwestie, których głębia jest jeszcze mniejsza niż ta w książkach Coelho. Film jest straszny. Wiem, że Antonioni wtedy niedomagał, ale nawet to go nie tłumaczy. Nie ma tu nic do interpretacji, dialogi są o niczym. Wyszła pseudoambitna kupa. Doprawdy nie rozumiem, jak reżyserzy tego formatu wraz z takimi aktorami mogli nakręcić coś poniżej poziomu brazylijskiej telenoweli.

doorshlaq

Ale za to snoby mogą po tym filmie doszukiwać się artyzmu - i brylować w towarzystwie

ocenił(a) film na 5
doorshlaq

twoje stwierdzenie że Antonioni nie domagał, to najlepsza recenzja filmu :D
banalny, romantyczny w sposób doprowadzający do wymiotów, pretensjonalny, afektowany, sentymentalny.... mogłabym tak wymieniać długo
oglądałam każdą historię oddzielnie z przerwami kilkuminutowymi, bo miałam ochotę gryźć fotel z rozpaczy
lubię filmy kontemplacyjne, bez akcji, z ładnymi zdjęciami - ale ten nie może rościć nawet pretensji estetycznych
kilka ładnych widoków architektonicznych na te póltorej godziny nie wystarczy
nawet Malkovich ze swoją twarzą psychopaty nie byl wstanie nadać filmowi jakiegokolwiek smaku

mizzparadize

I tak wysoką ocenę dałaś jak na taką recenzję :)
Ja naprawdę rzadko daję jedynki, doszukuję się zalet w prawie każdym filmie - przecież naprawdę nieczęsto zdarza się film praktycznie pozbawiony zalet. Tym rzadziej zdarza się pozbawiony zalet film zrobiony przez dwóch dobrych reżyserów, w dodatku obsadzony wieloma świetnymi aktorami. Chciałem uznać obsadę za zaletę "Po tamtej stronie chmur", ale nie mogłem, bo nawet tak wspaniali aktorzy zawiedli. Ale kto by nie zawiódł? Te dialogi są pozbawione życia, są sztuczne i egzaltowane - ludzie po prostu tak nie mówią, więc ciężko przekonująco to zagrać. Wszystko jest wystudiowane, bez emocji. Cały czas pamięta się, że to tylko film. To też mógł być świadomy zabieg - to budowanie obcości i dystansowanie widza od obrazu, jak u Brechta - ale nie był. Ja naprawdę nie wymagam artyzmu (skoro potrafię wystawić wysoką ocenę "Avengersom" tylko za fajną zabawę), nie wymagam akcji, ale ten film jest wydmuszką bez wartości. Może nie jest to najgorszy film, jaki widziałem (bo istnieją różne "Piły", tandeta z Seagalem czy inne "Kace Wawa"), ale najprawdopodobniej jest najgorszy spośród tych obrazów, które w założeniu miały być ambitne i nieść coś ze sobą.

Fajnie, że ktoś odniósł się do tego postu po dwóch latach :)

ocenił(a) film na 5
doorshlaq

ja oceniłam trochę na wyrost ze względu na Antonioniego i mgliste wspomnienie "Powiekszenia" które dawno temu widziałam
na tle innych filmów, które gdzieś tam po kinematografii się plączą, jak choćby wspomniane przez ciebie Kac Wawa itd ten przynajmniej próbował być o czymś innym i na innym poziomie
gdybym teraz oceniała któryś z takich filmów i dała mu 1 i Antonioniemu również to wyglądałoby tak, jakby nie było pomiędzy nimi żadnej róznicy, a chyba jest jakaś
do twojego postu odniosłam się, bo widzę że przez inne dyskusje przewijają się osoby niemal zachwycone, jakoś by tam moja opinia nie pasowała :)
a tak to mamy tu mały klubik wywrotowców którzy widać nie zrozumieli głębi dzieła

mizzparadize

Pewnie część (bo przecież nie wszyscy) z tych niemal zachwyconych uważa, że skoro to Antonioni, to musi być dobre, więc wmawiają sobie pewne rzeczy. A ja cenię i Antonioniego (najbardziej za ostatnią scenę "Powiększenia"), i Wendersa, i Malkovicha, i Marceau, i Jeana Reno, i Irene Jacob, i całą resztę obsady, a w tym filmie i tak nie potrafię nic znaleźć.

1 dałem ze względu na zawód, bo chyba ani razu nie było takiej różnicy między moimi oczekiwaniami a samym filmem. Ja mocno odbieram filmy czy literaturę, a to było tak złe, że po obejrzeniu źle się czułem przez cały tydzień. Serio. Tym gorzej, że kupiłem ten film (za 10 zł, ale zawsze :<)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones