Byłem nastawiony na genialne kino akcji a tu...LIPA!!! nuda, nuda i jeszcze raz nuda! Tak nudnych scen akcji to dawno nie widziałem, kamerą jakiś debil ciągle machał i jeszcze tak to zmontowali że było jeszcze mniej widać a jak już coś porządnie pokazali i nie pocięli to wiało nudą i tandetą. Byłem w szoku jak to zobaczyłem, miałem wrażenie jakbym oglądał jakąś Seagalowską produkcje. Mimo że grał tam Jet Li to filmu za bardzo nie uratował. Jak dla mnie kino klasy B.