PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=796158}

Podły, okrutny, zły

Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile
6,7 50 110
ocen
6,7 10 1 50110
5,6 39
ocen krytyków
Podły, okrutny, zły
powrót do forum filmu Podły, okrutny, zły

I mówią, że jeżeli film nie jest do końca udany, to on sam został idealnie obsadzony. Na IMDB jak na razie są dostępne dwie pozytywne recenzje "Extremely Wicked, Shockingly Evil and Vile", więc źle nie jest.

Nie mogę się doczekać, by to zobaczyć.

ocenił(a) film na 5

Czy najlepsza rola to raczej bym dyskutował, ale nie jest źle. Trochę mu jeszcze brakuje warsztatu do takich ról, ale kierunek dobry.

użytkownik usunięty
Adam1Kluska

Ja dzisiaj obejrzę ten film przedpremierowo. Ted Bundy to ciekawa postać, ale jestem ciekaw czy przebił ten rewelacyjny występ z "Pokusy" tutaj.

ocenił(a) film na 5

To już musisz sam ocenić.

użytkownik usunięty
Adam1Kluska

Nie byłem pod takim wrażeniem co przy seansie "Pokusy", ale jednak, uważam że Efron świetnie zagrał (nie tylko on, również Collins, Malkovich czy Scodelario) i powinien dostawać więcej dobrych ról w przyszłości.

ocenił(a) film na 6

to słaba ta jego kariera

użytkownik usunięty
marcin_lendzion

Polecam "Pokusę" - film, za który bez problemu mógłby nominację do Oscara dostać.

ocenił(a) film na 5

Najlepsza rola...Wrażenia żadnego nie robi. To nie jest odpowiedni aktor do takich ról. Joaquin Phoenix, albo łan ent onli, Michael C. Hall ;) seryjny morderca z sąsiedztwa :) Zac Efron do takich rzeczy. Naprawdę mi w tle brakowało Myszki Miki. Byłem przerażony trailerem. Filmem nie byłem rozczarowany. Spodziewałem się wydmuszki. Wydmuszkę otrzymałem. Zac Efron bez Logana u boku niestety sobie nie radzi ;)

ocenił(a) film na 7

Jeśli to jest jego najlepsza rola, to nawet nie chce wiedzieć jak wygląda ta najgorsza. Kompletnie nie udźwignął tej roli, nie poradził sobie z ukazaniem studium psychologicznego postaci. Jego kreacja aktorska wyszła naprawdę miernie. Zresztą cały film jest kiepski.

użytkownik usunięty
mw13

Ja się nie zgadzam, ale każdy ma prawo mieć swoje zdanie :P

ocenił(a) film na 4
mw13

Rzecz w tym, że postać Bundyego musiałaby zostać dobrze rozpisana w scenariuszu, żeby było tu co dźwigać. Tymczasem scenariusz jest kiepski, reżyser chyba nie mógł się zdecydować, czy to ma być film o Bundym, czy o Liz. W rezultacie obie te postaci są potraktowane po macoszemu. Inna sprawa, że nawet w tym wypadku dałoby się pewnie zagrać to lepiej. W interpretacji Efrona z Bundy'ego wyszedł taki wesołek bez charyzmy, a to w sumie zaprzeczenie tego, jak odbierany był ten morderca przez ludzi i media.

ocenił(a) film na 7
Mikez

Oczywiście, że każdy może mieć swoje zdanie :)
Jestem świeżo po obejrzeniu filmu dokumentalnego "Rozmowy z mordercą: Taśmy Teda Bundy'ego", który zresztą polecam. Użyte w nim zostały autentyczne taśmy, na przykład z rozpraw. Na nich w dużej mierze opierali się również twórcy filmu. I tutaj się zgodzę z przedmówcą, że Efron w filmie przedstawił Bundy'ego jako "wesołka bez charyzmy", więc nadal podtrzymuje, że kompletnie nie udało mu się odegrać tej roli.

film jest bardzo dobry, a Zac Efron wprost rewelacyjny. szkoda że zarówno to pierwsze, jak i drugie są tak niedoceniane. od samego początku zarzuca się twórcom że romantyzują seryjnego mordercę co jest kompletną bzdurą i bardzo płytkim spojrzeniem na film. tutaj historia Teda Bundy'ego jest przecież opowiadana z perspektywy Liz - był dla niej kimś bliskim, negowała więc że naprawdę mógłby się on dopuścić tak odrażających, mrożących krew w żyłach zbrodni.

przykre, że na Efrona tak wiele osób patrzy przez pryzmat Troya Boltona z HSM. jest on wszechstronnie utalentowanym aktorem tylko trzeba dać mu szansę aby mógł to udowodnić. niesamowicie mi się podobał w roli Teda Bundy'ego. mnóstwo osób od samego początku twierdziło że kompletnie nie pasuje do takiej roli, ale wg mnie dobrali doskonale głównego aktora pod względem wizualnym przynajmniej. z tymi niewinnymi błękitnymi oczami i ogółem przystojną aparycją oraz otaczającą go aurą naprawdę był "dreamy" (nawiązując do słów jednej z zafascynowanych nim dziewcząt). w końcu po obejrzeniu filmu mogę teraz stwierdzić, że dobrali go doskonale do tej roli, bo fantastycznie zagrał.
uważam że jest to - póki co - najlepsza rola Efrona w całej jego karierze. oby dostawał jak najwięcej takich ról. John Travolta miał trudności z pozbyciem się łatki kręcącego biodrami "bożyszcza nastolatek" z musicali dopóki Tarantino nie zatrudnił go do "Pulp Fiction". mam nadzieję, że kiedyś Efron też pozbędzie się w końcu tej swojej łatki.

użytkownik usunięty
isobel

Na mnie w "Pokusie" Efron zrobił większe wrażenie niż w "Podłym, okrutnym, złym", ale zgadzam się, że zagrał świetnie i powinien częściej dobierać sobie dobre role. Robert Pattinson z ogromnym powodzeniem zrywa z łatką wampira ze "Zmierzchu", więc mam nadzieję, że Zac też czym prędzej pozbędzie się łatki tego bożyszcza nastolatek z "High School Musical".
W ogóle, wszyscy główni aktorzy sobie bardzo dobrze poradzili w "Dobrym, okrutnym, złym", nie tylko Efron. Zarówno Kaya Scodelario, jak i Lily Collins zrobiły na mnie spore wrażenie. I Malkovich miał świetny epizod. Moim zdaniem, obsada zasługuje na nominację do SAG.

ocenił(a) film na 6

Uważam, że Zack Efron zagrał bardzo dobrze. Pokazał postać Bundego, jego urok. Widać jego rozwój.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones