Jaki Bundy miał motyw w tych morderstwach? Po co mu to było skoro przecież miał powodzenie u kobiet, ogromny potencjał i plany na zycie. Dowody faktycznie mogły być spreparowane. Może po prostu chciano coś zatuszować albo podreperować statystyki? Ostatnia scena też nie jest żadnym dowodem. Być może napisał "Hacksaw" ponieważ chciał aby jego ukochana o nim zapomniała... kosztem zrujnowania obrazu samego siebie dał jej poprostu odejść bo wiedział, że jeśli tego nie zrobi to będzie sie zadręczać. Sprawdziłem co na ten temat mówi wiki. Gdzieś tam była mowa, że na początku angażował się politycznie i nagrał swojego oponenta-demokrate. Czyżby ktoś na nim po prostu postawił krzyżyk? Wiedząc jak działa władza tudzież policja nie jest dla mnie szokujące, że skazuje się ludzi za niewinność. Wystarczy obejżeć Symetrie - ona dobrze pokazuje te mechanizmy. Tak czy inaczej przekonująca rola Zacka Efrona.