jeden z filarów dobrego rapu.
dr dre & snoop dogg - Deep Cover
:D mega kawałek !
lata 90'te rządziły..
Stary, ale bardzo dobry film. Aż dziwne, że tak mało osób go tu oglądało. Dobra gra aktorska, muzyka, akcja. Naprawdę miło się go ogląda.
Stwierdzam, że Deep Cover jest filmem może nie o klasę, ale jednak dużo lepszym. Denzel
Washington zagrał rewelacyjnie w American Gangster, ale jeżeli miałbym oceniać jako
całość to mimo wszystko Deep Cover ma dużą przewagę. Klimat, klimat no i bardzo fajna
muzyka.
dla mnie rewelacja, jakieś 10 latr temu go obejżałem i pamiętam że po obejżeniu byłem zły że już się skończył, a jeszcze lepsze jest to że myślałem że trwał ze 4 godziny. naprwade polecam!!!!!!!!
Po filmie nie spodziewałem sie absolutnie niczego. Zbyt wiele mało znanych filmów sensacyjnych widziałem ostatnio. Wszystkie były bardzo słabe.
Tutaj jednak wielkie zaskoczenie. Film dobrze sie zaczyna i co ważniejsze, jest dobry do samego konca. Niby niepozorna produkcja z małym budżetem, ale grzeje. Jeden z...
im dłużej oglądasz tym więcej się dzieje.
reżyser powoli wprowadza cię we wszystkie wątki, nie jest ciężko się pogubić, tak jka w niektórych produkcjach, które atakują setkami różnych wątków, dobre role i ciekawe zakończenie
polecammm
mój ulubiony film od lat. Współczesne kino noir. Kto nie widział niech żałuje. Każda, podkreślam, każda postać ma tu swój własny charakter. Ten film jakby żył własnym życiem. 11/10
Świetna rola Laurence Fishburne'a. Dla mnie zagrał tutaj na oskara. Użył wszystkich swoich (jak ja to nazywam- przez niego opatentowanych) aktorskich sztuczek. A raczej jego charakterystycznych gestów itp.
Mistrzowsko
Prawde mówiąc widzialem go 3 razy w TV, puszczali go na TV 4 po nocy, zasalem wersje DivX i na ma do tego napisów - moze ktoś ma?
w wersji DVD pl napisów niema (przynajmniej w wersji z amazon-a)
Film jest tak zajebisty ze powinni go puscic 3 razy pod rząd na TVP1 w piatek, sobote, niedziele o 20:00
Niby standard...
Dobry film z również dobrą obsadą. Temat juz chyba wszystkim znany policjant pracuje jako handlarz narkotyków (akurat w tym przypadku). Jak dla mnie nie było tutaj bytnio się do czego przyczepić. Oprócz jednego motywu. Nie podobało mi się to, że Fishburn zaczął ćpać i pić, tymbardziej, że nie miało to praktycznie...