Osoby które wystawiają ocenę '1' dla filmu, którego nie widzieli i pewnie nawet nie mają zamiaru, bo natrafiłam na takie komentarze. Czujecie się obrażeni, że A. Holland krytykuje polaków, a sami takim zachowaniem dajecie przykład, że kobieta mówi samą prawdę. :D Całe szczęście tylko na tym portalu panuje taka 'polityczna gównoburza', bo na Facebookowej stronie filmu większość opinii jest pochlebnych. Na zagranicznych portalach również. Ocena zaniżona przez oburzonych narodowców i samców alfa, bo normalne osoby, które filmu jeszcze nie widziały - nie oceniają. Książka Olgi Tokarczuk zrobiła na mnie ogromne wrażenie i wyczekuję tej premiery już od dawna.
Film jest średni . Nie pochwalam zabijania zwierząt dla zabawy ale nie pochwalam też zabijania ludzi z zemsty za własną bezmyślność. Bo to przecież główna bohaterka wypuściła psy na wiele godzin ( z nieogrodzonej posesji) wiedząc że codziennie odbywają się polowania. To ona skazała swoje zwierzęta na śmierć. Nie kupuję historii zaserwowanej przez panią Holland : oko za oko ,śmierć za śmierć.....Kino na seansie prawie puste a ludzie którzy ze mną byli mieli takie same odczucia.
powiedz to tym co wystawiali 1-ki Smoleńskowi nie widząc filmu. Ba na stronie KOD był nawet odnośnik do filmwebu, żeby wystawiać solidną jedynkę... kto mieczem wojuje od miecza ginie
Takie oceny są od myśliwych, bo ten film zwiastuje rychły czas, kiedy ich skandaliczne uprawnienia się skończą oraz od pewnej rzeszy dobrozmianowców.
Jeszcze zażądaj zamykania rzeźni i masarni, niech wszyscy przejdą na wegetarianizm. Ciekawe, jaki jest Twój stosunek do zabijania dzieci nienarodzonych.
Jakis czas temu, spotkalem się z czyms podobnym, na forum filmu "Wyklęty".
Co prawda, było już po premierze, ale na wejscie filmu do kin trzeba bylo troszke poczekac. Kiedy zobaczylem na forum, jak wiele , wielce oborzonych tym filmem, pseudowidzów dało mu 1, napisalem co mysle, na temat oceniania filmu, ktorego sie nie oglądało. Z odpowiedzi tych ludzi, wynikało, ze takie ocenianie jest jak najbardziej normalne, a ja w nagrode dostalem sterte wyzwisk, skierowaną do mnie , moich dzieci, mojej żony a nawet ojca.
Niewiem gdzie zmierza ten świat...
normalne osoby nie daja co najzwyzej dobremu filmowi 10 tylko dlatego zeby dopiec innym sama sobie zaprzeczasz atakujesz innych a sama co robisz? ta ocena twoja "10" to kpina taka sama jak "1" moze bys uczciwie ocenila film a nie dawala 10 bo cie sie POdoba POroniona rezyserka
No cóż, 10 to też przesada :D Rozumiem, że pragnęłaś nieco zawyżyć ocenę po tych burakach, ale nie tońmy w przeginkach :D
Oczywiście zgadzam się co do książki - MEGA! Połknąłem ją w dwa dni. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak się do książki dokleiłem. Ostatnio chyba do Dziecka Ciemności Mastertona, ale to akurat nieważne :D
Film naprawdę dobry i mogę polecić. Ja, jako narodowiec, nienawidzący Pani Holland za zdanie o Polsce, sam film mogę z czystym sumieniem polecić :P Bo oceniam film, nie rozkminiam go za bardzo i w głębokim poważaniu mam kto go wyreżyserował, dopóki miło mi się go ogląda.
Ale ten temat wywołał burzę na tym forum. Owszem, przyznaję, że ocena została przeze mnie zawyżona. Ale robię tak czasem, jeśli jakiś film zrobi na mnie duże wrażenie albo po prostu podoba mi się na tyle, że nie chcę dostrzegać w nim wad. A ten akurat porusza taki temat, któremu nie poświęca się zbyt wielu produkcji i już za samo to należy mu się punkt więcej. Zakładając ten wątek (który jest już mocno po czasie, bo minęło kilka miesięcy od premiery), nie miałam na celu sugerować innym, by wystawili filmowi dziesiątkę, ósemkę, czy nawet siódemkę. Może się nie podobać. Chodziło mi właśnie o tych przeciwników Holland, którzy bez obejrzenia wystawiają jedynkę, ale jak widać na twoim przykładzie, nie trzeba darzyć reżysera sympatią, żeby obiektywnie oceniać jego filmy. ;)
To, że Holland jest...jaka jest (zmuszę się do nieużywania wyrazów uważanych powszechnie za obraźliwe) nie znaczy, że wszystkie jej filmy są z gruntu złe. To jak pokazuje Polaków? A niech tak pokazuje. Polacy doskonale wiedzą jacy są. A że zachód nas tak będzie widział? Zachód już umiera, więc nie musimy się nim przejmować.
Film jest dobry. Gdyby nie to, że przeczytałem "Prowadź swój pług..." przed obejrzeniem filmu, pewnie wystawiłbym mu 8 może nawet 8.5. Ale wg mnie za dużo tam brakuje i za bardzo jest...hmm...pomniejszony gdzie nie trzeba i bezsensownie powiększony tam, gdzie człowiek w ogóle się tego nie spodziewał (zwłaszcza ten po lekturze Olgi Tokarczuk) - jak choćby egipskie ciemności po wciśnięciu guziczka :P
Ale mimo tych kilku minusów, naprawdę ciekawie się to oglądało. Zupełnie inne kino, chociaż klimat mniej więcej ten sam co w Drogówce czy Domu Złym - klimat ciężki, mroczny, nie dający oderwać oczu od ekranu. Lecz zupełnie inna tematyka. I dlatego jestem tak zapatrzony w książkę i film :)
Nie ma seksu pokazanego dosłownie. Ale jest scena sugerująca, że doszło do bliższego kontaktu Janiny i Borosa.
Mam na dvd, przeleciałem na razie tak pobieżnie, może dziś wieczorem obejrzę cały. Nie widzi mi się ten film, fabuła jakaś taka drętwa, ta główna postać sztuczna i jakby za bardzo "feministyczna". No ale... mogę się ostro zdziwić po obejrzeniu całości....
Wytrzymałem 40 minut.....film nudny ze aż mi szczęka zaczęła strzelać od ziewania
To jest potworny knot, tandetny scenariusz, niespójność, nędza budżetowa i wynikające z tego żenujące kreacje żenujących aktorów.
i jedyneczka leci dla tego filmu. w imieniu ojczyzny skazuje ja za zdrade narodu poprzez ostatnie zdanie w W ciemności.
oglądałem film, bardzo słaby, historia jest przewidywalna kto zabija domyślamy się w połowie filmu, gra aktorska oraz postacie są przerysowane, zdjęcia jak z serialu, muzyka podoba się tylko na początku ale bardzo szybko nudzi, kino zdecydowanie dla ludzi lubiących nasze rodzime seriale. Nie rozumiem komisji która wskazała tego gniota jako kandydata do oscarów.
My jesteśmy normalni, my Polacy, natomiast ty, polka, nie jesteś normalna. A Agnieszka Holland kręci filmy propagandowe, jest skrzywiona, i nie mam na myśli jej kręgosłupa kościanego - antypolskiego, tylko moralnego.
Film słaby, przerysowany (myśliwi pokazani jako mordercy), koszmarne teksty w stylu -"holokaust owadów"- bardzo słaby film w dorobku Holland, cenię ją reżysera za Europa,Europa" czy ostatni "Gorejący krzew". Film kłamliwie pokazuje problematykę myślistwa, które w filmie zawężono do zabijania zwierząt (plansze z zwierzętami sugerują że myśliwi strzelają przez cały rok) aby zderzyć to z kobietą (prawdziwa morderczyni) i ją w jakimś stopniu usprawiedliwić, zrelatywizować jej niewłaściwe zachowanie (morderstwa). I do tego ci myśliwi, żywcem "sprowadzeni" z Teksasu (Jack Norris to pestka) - koń by się uśmiał a ja ziewałem
Obejrzałem od deski do deski. Jestem przekonany, że zasługuje na ocenę 1. Ciężko Holland na taką ocenę pracowała.
Filmowi ocenę wystawiło około 30 tys. zarejestrowanych na FilmWeb, najwięcej ocen na film polski - 600 tys. Nie przejmuj się, tylko nieliczni z nas film oglądali i ocenili. Film nie wzbudził zainteresowania i stąd jego ocena ( w tym ocena na FilmWeb) jest nieistotna.
Nie jestem oburzonym narodowcem, a obraz Polaków namalowany pędzlem Agnieszki Holland w tym filmie zawiera sporo prawdy. I dałbym wyższą ocenę, gdyby nie postać pseudo księdza wygadującego same bzdury. Dosłownie tak, jak w tym powiedzeniu: "ubrał się diabeł w ornat i ogonem na mszę dzwoni". Sceny z pseudo księdzem wygłaszającym pseudo-prawdy niby katolickiej wiary są wg mnie jednocześnie żałośnie tendencyjne i prymitywnie zmanipulowane. Smrodliwy, lewacki fetor czuć tu na kilometr. A szkoda, bo poza tym film jest niezły.
Ale księża tak mają, przynajmniej wielu. W KK nie ma dyskusji. Jest tylko prawicowy sciek. Poza tym film slaby
Widzę pewną nieścisłość w tym filmie: czymże główna bohaterka karmiła te swoje ukochane 2 białe pieski?
Czy przypadkiem, nie powinna się sama zamordować?
Obudź w sobie głos rozsądku. Jeśli stawiasz życie zwierząt ponad ludzkie i wtórujesz protagonistce - proponuję zastanowić się nad swoimi wartościami, gdyż jak mniemam, poprzestawiały się niechcący.
Na początku powiem jedna oczywista oczywistość dla miejscowych - naród mieszkający w kraju miedzy Odrą a Bugiem nazywa sie Polakami i to z WIELKIEJ litery .Jesli ktos pisze inaczej czyli z MAŁEJ litery nieświadomie jest nieukiem i ignorantem. Jesli to robi specjalnie to chcę nam pokazac swoją wyższość a co najmniej obrazić.
Po drugie filmu do tej pory nie oglądałem bo sama myśl obejrzenia filmu A.Holland wywołuje we mnie odruchy wymiotne znając jej ostatnie oświadczenia na temat Polski, Polaków ,Żydów, Niemców w kontekście Holokaustu i winy .Skąd to się wywodzi nie będę niektórych uświadamiał ,ale wystarczy poczytac na temat ojca tej pani to wiele wyjaśnia.
Jedyny film jaki jestem w stanie wielokrotnie obejrzec to "Zabic księdza" tej pani nakręcony za granicami PRLu.Krążył wtedy w drugim obiegu na VHS i robił wielkie wrażenie. Wtedy produkcje polskie na VHS to była mniejszośc w zalewie zachodnich produkcji. Już wtedy budził we mnie mieszane uczucia ,dopiero po czasie zrozumiałem dlaczego . Holland okazała sie arcymanipulantką ale dlaczego za pieniadze z zachodu to było dośc dziwne. Bylismy przyzwyczajeni do propagandy nachalnej, wprost,PRLowskie szmiry partyjnej . A tu taka produkcja o znanym ,szanowanym człowieku jeszcze granym przez supergwiazde Lamberta ,coś świetnego. Pierwsze wrazenie to biegnące dzieci za samochodem,wzniosła piosenka jakby przeniesiona z czasów okupacji.ale dzieje się współcześnie. Ksiądz Jerzy Popiełuszko ,zwinny ,wesoły chłopak, oczarowany przez koleżanke. Ta scena miłosna wtedy szokowała - ksiądz ? Teraz nawet najbardziej wulgarne sceny z księzmi to norma w kinie komercyjnym.
Jest taka scena nocy Stanu Wojennego ,zomowcy biegaja między mercedesami zastępującymi polskie Nyski wtedy wywoływały wesołość. Świetna rola Eda Hariisa jakby zdominowała postac księdza . Nastąpiła pokrętna zamiana ważnośći postaci. SBek pokazany jako ojciec rodziny, słuzbista, patriota wobec nieposłusznego księdza zasługuje na sympatie .Postac księdza wprost przeciwnie , uparty , nieposłuszny , roztargniony, bezwolny. Zabieg tyle skuteczny co fałszywy. Po czasie intencje reżyserki sa jasne.
Na razie nie będę pisał na temat Pokotu .Jestem po wysluchaniu recenzji Krzysztofa Karonia bedącego gościem Roli w programie
niezaleznej telewizji W Realu24. Karoń rozkłada film na czynniki pierwsze oczywiście spojlerując. Film wg,niego jest nie tyle nudny co szkodliwy intelektualnie z wrednymi podtekstami pokolenia hippisowkiego lat 60-70 podlany podskórnie ideologia lewacką i kabalistyczną. Reżyserka kompletnie odjechała z filozofią ludzi jako bydło ,mordowaniem i patologia morderstwa jako normą Nawet koncowe sceny konczą sie piosenka Animalsów ?!? sic
Polaków pisze się z dużej litery. To mówi o Tobie wszystko i wyjaśnia dlaczego Holland jest Twoją idolką.
P.S. Twoja "10" jest tak samo adekwatna jak moja "1" Jednak ja przyznaję, że nie potrafię ocenić obiektywnie filmu tej antypolskiej kreatury
Film jest mega stronniczy i bardzo łopatologicznie przedstawia jak to trzeba walczyć o prawa zwierząt, jak na Holland słabo.
Ja zatem nie wystawię oceny, bo oglądałem toto do momentu, gdy jakaś laska wypluła spermę kolesia, któremu przed chwilą obciągała. Czyli do 33. minuty. Nie wiem, po co ta wstawka. Wiem tylko, że reżyserka zastosowała szare, ponure barwy dla podkreślenia beznadziei, w której przyszło żyć jej głównej bohaterce. Wśród polskich prymitywów od policjanta do księdza. Podobnie nas, Polaków kreśli Smarzowski w filmach "Dom zły" i "Wesele". Potem widzowie zagraniczni, którzy nigdy w Polsce nie byli, żadnego Polaka nie znają mogą pomyśleć, że skoro sam żyjący tam reżyser opisuje swoich rodaków w ten sposób, to jest całkiem możliwe, iż polskie bezmyślne masy mogły masowo mordować Żydów.