Jeżeli to jest film oparty na faktach to bardzo źle świadczy o uczestnikach wydarzeń. Kiedy strzelec każe wyjsc mężczyznom z sali dlaczego każdy z nich nie próbował ostrzec innych i wezwać do ewakuacji? Absurd. Co z nimi? Wyszli i poszli się Coli napić? Za to jeden z nich zamiast ostrzegać ludzi biegnie przez 5 minut żeby poinformować stróża, że na uczelni jest gość z bronią.