co moge dodac. wszystko zostalo powiedziane. arcydzielo, kocham ten film , widzialem chyba z80 razy i wciarz nie mam dosc. uwielbiam foxa wtym filmie, lloyda jako doktora wilsona jako biffa . no i piosenki huey lewisa , to moj ulubiony band na swiecie. jak robi sie tak genialne kino????????? to pytanie zadaje sobie codziennie. sie mata czesc.