Do tego filmu mam ogromny sentyment. Pierwszy raz widzialem go daaawno i zrobil na mnie bardzo duze wrazenie. Nadal lubie sobie czasem do niego wrocic. Teraz niezbyt czesto powstaja takie filmy, a tamten byl jednoczesnie zabawny i emocjonujacy - swietna mieszanka.
Nurtuje mnie tylko jeden fakt: ostatnio czytalem rozne teorie na temat podrozy w czasie i wynikalo z nich, ze jezeli, taki skok w przeszlosc bylby technicznie wykonalny, to i tak nie mielibysmy wplywu na przebieg historii. Jej zwyczajnie nie mozna zmienic - zawsze znajdzie sie cos , co nam przeszkodzi. Hmm...tyle, ze wtedy Marty nie mialby tylu klopotow z wlasnym "znikaniem" i nie powstalby taki fajny film.:) Jedno wolec...
pewnie ze niemozliwe
dla nas. choć fizycy ostatnio cos przebąkują o podrózach w czasie, ale ja bym sie nimi nie pzrejmował oni zawsze coś namieszają ;-) a jak już wymyslą wehikuł czasu to musi on miec cos wspólnego z czarną dziurą ;-) nie da się podrózować w czasie z prostego powodu - czas nie jest pzrestzrenią. tak na prawde to czasu nie ma poza swiatem. tak jak przestrzeń nine jest pojemnikiem tak czas niem nie jest. nie jest takze przestrzenią choc dla uproszczenia mówi sie o czasoprzestrzeni to ten wymiar cechę taką, iż mozesz isc tylko do przodu.