Taki film mógłby być genialny ale ten nim nie jest. Fabuła - nic. Postacie - ewentualnie poza włochem - nic ciekawego. Aktorzy na prawdę się popisali ale co z tego skoro w zasadzie film jest nudny i nic nie wnosi. Klimat ma ale i to za mało. Całość jak dla mnie - słabo.
Film ktory nic nie wnosi nie ma klimatu.
Klimat to nie tylko gra aktorow i fabula.
Zapomniales napisac o genialnej muzyce Johna Luriego i Toma Waitsa.
Prosta z pozoru historia trojki zbiegow pokazuje samo zycie.
Trudne wybory i konsekwencje zyciowych decyzji.
Mysle jednak ze nie dorosles do tego gatunku kina
nie mowiac o muzyce.Pozdrawiam.